Słynny trener nie wytrzymał po meczu Świątek. Ostra reakcja sztabu. "Dno"

7 godzin temu
Brad Gilbert, były trener Coco Gauff, a w tej chwili ekspert stacji telewizyjnej ESPN, zbagatelizował wielki sukces Igi Świątek na Wimbledonie. gwałtownie jednak okazało się, iż nie do końca ma rację.
Iga Świątek w kapitalnym stylu wygrała szósty w swojej karierze turniej wielkoszlemowy. Była liderka światowego rankingu w sobotnie popołudnie pokonała 6:0, 6:0 Amerykankę Amandę Anisimową (12. WTA). "Iga Świątek, Iga Świątek, Iga Świątek, Iga Świątek, Iga Świątek, Iga Świątek. Sześć razy. Już sześć. Tyle tytułów wielkoszlemowych ma od dzisiaj Polka, która w finale Wimbledonu 2025 rozbiła 6:0, 6:0 Amandę Anisimową. Ale "Iga Świątek" już sto razy zapisała się na liście zwyciężczyń w meczach wielkoszlemowych. A setne zwycięstwo odniosła w 120. spotkaniu. To są liczby na miarę legendarnej Sereny Williams!" - pisał w spostrzeżeniach z meczu Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl.


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek zamieszkała w dzielnicy prestiżu i luksusu!


Słynny trener nie wytrzymał po meczu Igi Świątek. Te słowa wstrząsną światem tenisa
Wielki sukces Igi Świątek zbagatelizował Brad Gilbert, były trener Coco Gauff, a w tej chwili ekspert stacji telewizyjnej ESPN.
"To jest szalone. Statystyki turniejowe Igi mówią, iż najwyższa zawodniczka w rankingu, z którą musiała grać w drodze do finału to Ludmiła Samsonowa, która jest na 19. miejscu. Finalistka Amanda Anisimowa jest na 12. pozycji. Nie wiem, kiedy ostatnio ktoś wygrał turniej wielkoszlemowy bez stawienia czoła zawodniczce z czołowej dziesiątki" - napisał w serwisie X Brad Gilbert.


Błyskawicznie dostał on na to pytanie odpowiedź. Jak się okazało, wcale nie jest rzadkością, iż zwyciężczyni turnieju wielkoszlemowego wygrywa imprezę bez pojedynku z rywalką z najlepszej "10" rankingu WTA. Ostatni raz do takiego zdarzenia doszło w 2023 roku w finale Australian Open. Wtedy triumfowała Aryna Sabalenka, która w finale pokonała Jelenę Rybakinę (wówczas 22. WTA).
"To niezwykle rzadkie wydarzenie miało miejsce 9 razy w ciągu ostatnich 7 lat" - napisał w serwisie X użytkownik AbsurDB.


Oprócz Sabalenki dokonały tego w Australian Open Ashleigh Barty (2022 rok), w Rolandzie Garrosie: Iga Świątek (2022) i Barty (2019), w Wimbledonie Angelique Kerber (2018) i w US Open: Emma Raducanu (2021) i dwukrotnie Naomi Osaka (2020 i 2018).
Na wpis Gilberta zareagował również Maciej Ryszczuk, trener Igi Świątek, zajmujący się przygotowaniem fizycznym.
"To tak niskie, iż powinieneś poczuć dno. Zrób lepszy research. Wygrywanie w brzydki sposób nie oznacza komentowania w brzydki sposób" - napisał Ryszczuk.


Zobacz także: Tak Sabalenka zareagowała na triumf Igi Świątek. Klasy nie kupisz


Brad Gilbert w swojej karierze był też trenerem Amerykanów: Andre Agassiego i Andy'ego Roddicka oraz Brytyjczyka Andy’ego Murraya.


W swojej karierze tenisowej nigdy nie wygrał turnieju wielkoszlemowego. Jego najlepszy wynik to ćwierćfinał Wimbledonu (1990) i US Open (1987).
Idź do oryginalnego materiału