Występ Szymona Marciniaka w półfinale Ligi Mistrzów nie przebiegł spokojnie. W końcowych minutach sędzia podjął decyzję, która pozbawiła szans Bayern Monachium na wyrównanie i doprowadzenie do dogrywki z Realem Madryt. Po meczu Bawarczycy nie pozostawili suchej nitki na arbitrze. Dość niespodziewanie w podobny sposób postąpił... Mateu Lahoz, a więc były sędzia, który sam ma sporo na sumieniu. Tym bardziej jego słowa zaskakują.