Michel Platini oraz Sepp Blatter w atmosferze skandalu w 2015 r. ustąpili ze stanowisk odpowiednio szefów UEFA i FIFA. Obaj panowie zostali oskarżeni o oszustwa, niegospodarność, fałszowanie dokumentów i defraudację pieniędzy. Wszystko przez tajemniczą transakcję z 2011 roku wykonaną przez FIFA na rzecz Platiniego w wysokości 2 mln franków szwajcarskich. Niektórzy twierdzili, iż w ten sposób Baltter chciał przekupić Platiniego, by zapewnić sobie reelekcję. We wtorek ostateczną decyzję w tej sprawie wydał szwajcarski sąd.
REKLAMA
Zobacz wideo Matty Cash gra w darta. I to jak! ABSOLUTE CINEMA
Jest decyzja sądu ws. Platiniego. Boniek zabrał głos. Mocna teza
Zarówno jeden, jak i drugi z działaczy zostali uniewinnieni. Już dwa i pół roku temu taki sam werdykt wydał sąd pierwszej instancji, ale odwołanie złożyła wówczas prokuratura. Decyzja ostatecznie została podtrzymana. Jak tłumaczyli panowie, płatność została dokonana na podstawie ustnego porozumienia podpisanego w 1999 roku i była to rekompensata Platiniego za zlecenie doradztwa dla Blattera. Do sprawy ustosunkował się już były prezes PZPN Zbigniew Boniek.
O komentarz ws. uniewinnienia Platiniego poprosili go dziennikarze włoskiego "Il Massegero". - Jestem zadowolony z tego rozstrzygnięcia. Zawsze byłem jego przyjacielem, choćby w najtrudniejszych momentach i zawsze byłem przekonany, iż nie zrobił nic, za co mógłby zostać osądzanym w taki sposób, w jaki był. Jego kandydatura na stanowisko szefa FIFA nie spodobała się pewnej grupie, która zaczęła wysuwać oskarżenia i dokumenty, które nie miały żadnej wartości - stwierdził odważnie.
Boniek stanął po stronie Platiniego. Mówi wprost: "Zniszczyli mu życie"
Słowa Bońka cytują niemal wszystkie sportowe media w kraju. "Tuttomercatoweb.com" pisze nawet, iż w ten sposób "Boniek broni Platiniego". - Narobili zamieszania, zniszczyli mu życie jako piłkarzowi i jako menedżerowi najwyższego szczebla. To było 10 lat cierpienia, a teraz został całkowicie uniewinniony. Nie wiem, czy to da mu wielką satysfakcję. To świetna postać, jeden z najlepszych piłkarzy lat 80. i świetny menedżer - ciągnął były polski piłkarz.
Boniek nigdy nie ukrywał przyjaźni z Platinim, z którym swego czasu występował w barwach Juventusu. Na koniec pytany był, czy jego zdaniem Francuz wróci jeszcze do działalności w piłce. - Nie sądzę, żeby chciał cokolwiek robić. Minęło trochę czasu, jest mu dobrze tak, jak jest teraz. Ma osobistą satysfakcję, w końcu pozbył się całego błota, którym go obrzucono. Co jakiś czas wymieniamy wiadomości i rozumiem, iż tak naprawdę nie chce wracać. Myślę, iż pozostanie mu tylko satysfakcja - podsumował.