1 tydzień temu
Za nami mecz przyjaźni we Wrocławiu, który z perspektywy trybun obejrzało 15694 kibiców. Tego dnia do stolicy Dolnego Śląska wybrało się 500 sympatyków Miedzianki, którzy ze Śląskiem uformowali wspólny młyn na trybunie B.
Podczas spotkania została zaprezentowana zgodowa oprawa, na którą składały się dwa transparenty „Nie z pierwszej łapanki, Ultrasi Śląska i Miedzianki”, całość prezentacji rozświetliło 100 rac.
Relacja Śląska Wrocław:
Za nami mecz przyjaźni z Miedzianką. Był to już trzeci pierwszoligowy mecz rozgrywany we Wrocławiu i kolejny raz pokazaliśmy, iż mimo sportowego spadku to kibicowsko przez cały czas jesteśmy w Ekstraklasie! Około 16000 kibiców na stadionie, w tym blisko 6000 na tryBunie dopingowej stworzyło fantastyczną atmosferę, której może pozazdrościć nam większość klubów z Ekstraklasy.
Do stolicy Dolnego Śląska przyjechało około 500 naszych Braci z Legnicy. Zasiedli z nami na trybunie B, gdzie prowadzony był wspólny doping dla obu drużyn.
Na meczu nie zabrakło oprawy zgodowej. Pomysłowe hasło zaprezentowane zostało w dwóch turach na dwóch transparentach: „Nie z pierwszej łapanki, Ultrasi Śląska i Miedzianki”. Całość rozświetliło ponad 100 rac.
Na murawie choć styl pozostawia wiele do życzenia to piłkarze odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu. Widać, iż niektórzy zawodnicy prezentują jeszcze formę wakacyjną, ale najważniejsze są 3 punkty. Wierzymy, iż z każdym kolejnym meczem ta gra będzie wyglądała dużo składniej.
Przed nami zapowiada się ekscytujący weekend. Najpierw pojedziemy z naszmi Braćmi z Gdańska do Lubina, gdzie Lechia zagra z Zagłebiem, a w niedziele już z naszym Ślaskiem do Opola, gdzie po latach zagramy z miejscową Odrą.
Widzów: 15694, w tym 5980 na tryBunie dopingowej, w tym 500 Miedzianki
