
Talant Dujshebaev szukał przyczyn dużo słabszej pierwszej połowy w Veszprem. Gorsze 30 minut zdeterminowało końcowy wynik, który nie był korzystny dla Industrii (33:35).
Talant Dujshebaev, trener Industrii Kielce: – Na pewno nie jesteśmy zadowoleni. Mieliśmy szansę na remis. Graliśmy 5 na 4, dwa razy chyba oddaliśmy piłkę. No i w końcu musieliśmy ryzykować, żeby mieć czas.
Problemy w pierwszej połowie
– Pierwsza połowa była taka sobie, ale chłopcy walczyli w drugiej. Było blisko, było prawie na styku. To już trzeci mecz z rzędu w Lidze Mistrzów, w którym w pierwszej połowie dostajemy 20, 22, 21 bramek, a zdobywamy po 15. No co możemy robić lepiej? Gdzieś mentalnie leży problem. W drugiej połowie było lepiej i były szanse na remis.
Kontuzja Michała Olejniczaka
– Wczoraj na treningu poczuł ból w pachwinie. Dzisiaj spróbował na rozgrzewce, ale ból się utrzymywał, więc nie ryzykowaliśmy. Nie wiemy na razie, co będzie dalej.
- TALANT DUJSHEBAEV
- INDUSTRIA KIELCE
- Liga Mistrzów
- Veszprem