Skandaliczny faul Lukasa Podolskiego. Mógł zakończyć karierę młodego zawodnika

2 dni temu
fot. Ekstraklasa

W zeszłą sobotę w katowickim Spodku odbywał się nietypowy turniej piłkarski. Spodek Super Cup odbył się na boisku o wymiarach innych, niż klasyczna piłkarska murawa.

Z tego powodu zmiany przeszedł także czas gry. Zawodnicy rozgrywali spotkanie po 20 minut, a udział w turnieju wzięły drużyny z Polski, ale także i Czech i Słowacji.

Jedną z drużyn była ekipa Górnika Zabrze, która wystawiła swój skład, na czele którego stanął Lukas Podolski. Piłkarz jednak swoim zachowaniem naraził zdrowie przeciwnika.

W trakcie spotkania z Wisłoką Dębica, które miało wyłonić trzecią najlepszą ekipę turnieju, Podolski zdecydował się na brutalny faul. To wejście mogło zakończyć się tragicznie.

Mógł zakończyć karierę rywala

https://twitter.com/Sportowy_Kanal/status/1878163003310309395

Pomimo tego, iż cały turniej miał charakter towarzyski, to brutalne wejście Podolskiego zakłóciło całe widowisko. Były reprezentant Niemiec z pełnym impetem zaatakował rywala.

Podolski w trakcie spotkania wykonał agresywny wślizg wysoko podniesioną nogą, tuż pod kolano rywala. Fani futbolu wiedzą, iż przy takim wejściu szansa na zerwanie więzadeł krzyżowych jest bardzo duża.

Zobacz też:

Co jednak najbardziej zaskakujące, Podolski tuż po sytuacji miał pretensje do swojego rywala i wyzywał zwijającego się z bólu zawodnika przeciwnej drużyny.

Sam Podolski po czasie przeprosił swojego przeciwnika, a także przekazał swoją koszulkę Jakubowi Siedleckiemu. Czy takie zachowanie wybiela to co się stało? Niespecjalnie, nie jest to pierwszy raz kiedy gorąca głowa Lukasa Podolskiego dała o sobie znać.

Idź do oryginalnego materiału