W styczniu 2024 roku Wiktoria Azarenka pokonała w Dosze "zmorę Igi Świątek, a więc Jelenę Ostapenko. Po porażce Łotyszka zachowała się bardzo nieelegancko wobec swojej rywalki, wyciągając do niej rakietę zamiast ręki. Azarenka zignorowała jej gest. Teraz w rozmowie z Darią Kasatkiną na jej vlogu wróciła do tamtej sytuacji i wyznała, co z perspektywy czasu sądzi o postawie Ostapenko. Padły naprawdę mocne słowa.