Skandal w Niemczech! Klub opublikował specjalne oświadczenie

3 godzin temu

16 sierpnia na torze w niemieckim Meissen odbyła się kolejna runda niemieckiej Ligi Nord. Niestety, nie wszystkim zespołom, które przybyły do Miśni, dane było uczestniczyć w zawodach. Drużyna MC Gustrow – pomimo obecności – nie wzięła udziału w zawodach, ponieważ jeden z zawodników zespołu nie został wpuszczony na obiekt ze względu na … obowiązujący zakaz stadionowy.
– Ta decyzja nie była dla nas łatwa. Żużel to dla nas nie tylko sport – to nieodłączna część naszej tożsamości. Od dziesięcioleci Güstrow Motor Club reprezentuje takie wartości, jak uczciwość, szacunek i solidarność. Zasady te kształtują nasze działania – wczoraj, dziś i w przyszłości.

Skandal! Kibic Unii Leszno nie wytrzymał, w ruch poszła… butelka

Wielka chwila prezesa Stali Rzeszów, omal nie stracił głosu. Został zapytany o odejście z klubu

W tym konkretnym przypadku stanęliśmy przed sytuacją, w której jednemu z naszych zawodników odmówiono wstępu na stadion. Staraliśmy się intensywnie i wszelkimi możliwymi sposobami nawiązać dialog i znaleźć polubowne rozwiązanie. Ponieważ równe traktowanie w sporcie i sprawiedliwe traktowanie wszystkich uczestników są dla nas kluczowe, nie mogliśmy i nie chcieliśmy zaakceptować tego środka bez wyraźnego określenia naszego stanowiska. Jesteśmy razem jako drużyna – w dobrych i trudnych czasach.

Ważne jest dla nas podkreślenie: nasz brak udziału nie był ani protestem przeciwko Speedway League North, ani przeciwko organizacji imprezy w Miśni.

Niespodziewane odejście? Jest łakomym kąskiem. „Ma wiele propozycji”

Eksplozja formy zawodnika Sparty! Tylko Drabik jest od niego lepszy

Nie jest to osąd w sprawie zakazu stadionowego; był to jedynie wyraz naszego zrozumienia uczciwości i ducha zespołowego. Jesteśmy przekonani, iż żużel jest wystarczająco silny, aby bronić swoich wartości choćby w trudnych sytuacjach i wspólnie znajdować rozwiązania.

Dziękujemy wszystkim, którzy okazali nam zrozumienie i wsparcie w ciągu ostatnich kilku dni. Teraz nasze oczy zwrócone są na przyszłość – na nadchodzące wyścigi, na naszych niemieckich zawodników, którzy jednocześnie ciężko pracowali w Danii, i na przyszłość, w której żużel przez cały czas będzie łączył ludzi, a nie dzielił – pisze klub w wydanym oświadczeniu.

Unia Tarnów pozyska nowego zawodnika! Duża niespodzianka

Prezes klubu nie wytrzymał, wystosował głośny apel. Te słowa mogą rozpętać burzę

Idź do oryginalnego materiału