Aleksander Zniszczoł nie ma za sobą udanego sezonu, ale w ostatni weekend w Planicy potwierdził, iż stać go na dalekie skakanie. Polak prawdziwą "petardę" odpalił już w pierwszej serii niedzielnego konkursu indywidualnego i w efektownym stylu objął prowadzenie po swojej próbie. Na próbę 31-latka błyskawicznie zareagował PZN. "Ależ poleeeeciał" - napisano. Jeszcze lepiej Zniszczoł spisał się w drugiej serii.