Sezon 2024 poniżej średniej. Ile było średnio wyprzedzań?

18 godzin temu



Choć było gorzej niż w sezonach 2023 i 2022, to lepiej od sezonów 2020 i 2021. Jak było z wyprzedzaniami w ostatnim roku w Formule 1?

Od 2011 roku, od kiedy w Formule 1 zadebiutował system DRS, średnia wyprzedzań na wyścig wynosiła 44,66. Oczywiście w tym czasie dochodzło do zmian w kalendarzu Formuły 1, co zmniejszało lub zwiększało możliwości wyprzedzań, w zależności od torów. Tendencja pojawiania się torów ulicznych sprawiła, iż można założyć iż obecne tory dają mniej szans wyprzedzania niż obiekty wykorzystywane w okresie 2011.

Właśnie w 2011 roku padł rekord średniej wyprzedzań na wyścig. Według profilu F1BigData na Twitterze, było to 65,74 wyprzedzania na wyścig.

Najsłabszym sezonem był 2017 z zaledwie 25,45 wyprzedzań na wyścig.



W minionym roku było to 38,75 na wyścig. W ostatnich 15 sezonach tylko pięciokrotnie średnia była niższa.

Te liczby przez cały czas są wyższe niż te z lat 1999 – 2009, gdy nie było DRS-u, a było tankowanie w trakcie wyścigu. Ekstremalnym był sezon 2005, gdy nie była możliwa zmiana opon w trakcie wyścigu.

W przejściowym sezonie 2010 – bez dotankowania i DRS-u, średnia wyniosła 32,37.

Oczywiście liczby to jedno, a drugą jest jakość wyprzedzań, która przy systemie DRS znacznie spadła.

🚨AVERAGE OVERTAKES PER SEASON/RACE pic.twitter.com/3BN4EE9V6t

— Holiness (@F1BigData) January 20, 2025

Sezon 2025 będzie ostatnim z wykorzystaniem systemu DRS. Od przyszłego sezonu – już w nowych bolidach – kierowcom ma w wyprzedzaniu pomagać aktywna aerodynamika.



Idź do oryginalnego materiału