Serbowie zobaczyli, kto przyleciał do Belgradu na mecz Lecha. "Słynny Polak"

4 godzin temu
Lech Poznań zrobi wszystko, by powalczyć we wtorek z Crveną zvezda o awans do kolejnej rundy el. Ligi Mistrzów. Trzeba przyznać, iż szanse nie są zbyt duże, zwłaszcza iż pierwsze spotkanie zakończyło się porażką 1:3. Mimo to piłkarze Nielsa Frederiksena zamierzają dokonać czegoś historycznego. Serbskie media ujawniają, iż do Belgradu wybiera się "słynny Polak". O kogo chodzi?
Przed tygodniem Lech Poznań spisał się całkiem nieźle, natomiast nie był w stanie choćby zremisować z Crveną zvezda. Ostatecznie poległ 1:3 po dublecie Rade Krunicia oraz trafieniu Bruno Duarte. Honorową bramkę dla poznańskiego zespołu zdobył Mikael Ishak. Fani wierzą, iż uda się odrobić straty, choć zadanie będzie bardzo trudne. Takie samo zdanie ma trener Niels Frederiksen.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak Iga Świątek! Englert, Daniec, Strasburger i wiele innych gwiazd błyszczy na korcie


- Mamy dwa gole straty, które da się odrobić. Nie trzeba zrzucić od razu wszystkich sił do przodu, przez 90 minut będzie wiele momentów, by można odrobić te straty. Mamy pozytywne nastawienie, zobaczymy, jak rozwinie się to spotkanie. Crvena zvezda ma dobrą zaliczkę po pierwszym meczu, jednak my możemy ją odrobić - wyjaśnił na konferencji prasowej, cytowany przez kkslech.com.
Lech poleciał do Belgradu z wyjątkowym wsparciem. "Słynny Polak" jest w Belgradzie
Serbskie media zauważyły, iż z kibicami Lecha do Belgradu wybrał się "słynny Polak". "Odpowiedział w sądzie za pobicie dziecka, kocha broń i lubi pokazywać swoje tatuaże. Kibice przybywają z gwiazdą rapu na celowniku" - przekazał portal kurir.rs. O kogo chodzi? Tajemniczym gościem jest Ryszard "Peja" Andrzejewski, który jest "wielkim fanem Lecha".
Na tym jednak nie poprzestano, gdyż tamtejsi dziennikarze postanowili zagłębić się w życiorys naszego artysty. "Podżegał do linczu, a potem poszedł do sądu" - brzmi kolejny nagłówek, wspominając incydent z 2010 roku z pobiciem 15-latka. Dodano, iż w przeszłości miał problemy z narkotykami oraz alkoholem, natomiast w tej chwili jest częstym gościem na różnych spotkaniach, na których ostrzega młodzież przed skalą problemu substancji psychoaktywnych.


Soccerportal.rs napisał za to, iż "polski raper poprowadzi 1500 chuliganów na Marakanie". Podkreślono, iż niedawno opublikował on 'plan' na najbliższe dni i oprócz koncertów w Amsterdamie i Kołobrzegu, wymienił również Belgrad jako "cel podróży". "Jest jednym z najbardziej znanych i wpływowych raperów w Polsce, z ponad 25-letnią karierą" - czytamy.


Andrzejewski doleciał już na miejsce, co wiemy choćby z relacji Mateusza Borka, który spotkał się z nim na lotnisku. We wtorek rano sam zainteresowany dodawał za to zdjęcia z centrum miasta oraz ze stadionu rywala. Mecz Crvena - Lech odbędzie się we wtorek 12 sierpnia. Początek o godz. 21.
Idź do oryginalnego materiału