Krzysztof Stanowski jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej opiniotwórczych dziennikarzy w Polsce. Jest on założycielem "Kanału Zero" na YouTube, gdzie zgromadził ponad 2 mln subskrybentów. Internetowa telewizja została założona w 2023 roku, a prężnie działa od lutego 2024 roku.
REKLAMA
Zobacz wideo Reprezentacja z Lewandowskim na czele w komplecie przed Nową Zelandią i Litwą
"Kanał Zero" Krzysztofa Stanowskiego otrzymał koncesję od KRRiT
Na kanale publikowane są treści głównie o tematyce społeczno-politycznej. W sierpniu pojawiły się informacje, iż "Kanał Zero" rozpoczął starania o koncesję satelitarną na kanał telewizji. Serwis press.pl ponadto ustalił, iż w lipcu "Kanał Zero zwrócił się do Urzędu Patentowego RP o rejestrację znaku słownego Kanał Zero TV" - czytamy.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji miała posiedzenie 8 października i po nim zamieściła komunikat, iż "udzieliła koncesji satelitarnej spółce KANAŁ ZERO TV na rozpowszechnianie programu telewizyjnego pod nazwą 'Kanał Zero TV'" - napisano.
"Spółka KANAŁ ZERO TV Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie na rozpowszechnianie programu telewizyjnego o charakterze uniwersalnym pod nazwą ‘Kanał Zero TV’" - czytamy.
W Kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego jest bardzo mało treści sportowych. Warto przypomnieć, iż swoją karierę dziennikarską zaczynał on właśnie w sporcie i "Przeglądzie Sportowym". Według dostępnych w internecie informacji - pisał także teksty do magazynu "Nasza Legia" oraz relacjonował mecze niższych lig.
Zobacz też: Niemcy oszaleli na punkcie reprezentanta Polski. "Mam wszystko"
Stanowski miał także portal weszlo.com oraz wszedł w spółkę z Mateuszem Borkiem, Michałem Polem i Tomaszem Smokowskim, z którymi tworzył "Kanał Sportowy". Ostatecznie w maju 2025 roku pojawiły się informacje o sprzedaży przez Stanowskiego i jego żonę większości udziałów w Weszło, a w 2023 roku odszedł z "Kanału Sportowego" po sporach ze wspólnikami, m.in. z Mateuszem Borkiem.
Krzysztof Stanowski "odbił" od sportu
Po przygodzie w "Kanale Sportowym" Krzysztof Stanowski "odbił" od sportu, choćby jak jeszcze działał na tym kanale, to tworzył treści o innej tematyce - dziennikarskie śledztwa, czy komentarze bieżących wydarzeń politycznych. Wystartował choćby w wyborach na prezydenta RP, gdzie zdobył 1,24 proc. głosów.
Podczas wywiadu z Bogdanem Rymanowskim zdradził, dlaczego odszedł od sportu. - Po prostu inne rzeczy zaczęły mnie bardziej denerwować, a tamte zaczęły mnie nużyć i przestały wzbudzać we mnie emocje. Najlepsze teksty pisałem na tzw. wkur*** - oświadczył.
- Irytacja na to, co jest wokół, to jest jedno, a irytacja na to, jak wyglądają media, to jest drugie. Nie podobało mi się to, jak media wyglądają i uważałem, iż można zrobić to lepiej - podkreślił.
Sam zainteresowany nie odniósł się jeszcze w swoich social mediach nt. przyznania koncesji. Teraz zainteresowanym pozostało tylko czekać na ogłoszenie, gdzie i od kiedy będzie można oglądać Kanał Zero TV.