Sensacyjny zwrot w Pogoni Szczecin. To już jest cyrk

4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl


Kwestia zmiany właściciela w Pogoni Szczecin powoli przeradza się w prawdziwy cyrk. O ile już nim nie została. Sprawa trwa od kilku miesięcy, a przyszłość klubu dalej stoi pod znakiem zapytania. W środę doszło do kolejnego zwrotu. Sensacyjnego zwrotu.
Jeszcze w grudniu wydawało się, iż nowym właścicielem Pogoni Szczecin zostanie Alex Haditaghi. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Jarosław Mroczek zapewniał, iż zmiana właściciela jest nieunikniona. Kilka dni później ogłosił, iż do sprzedaży klubu jednak nie dojdzie.


REKLAMA


Zobacz wideo Pogoń Szczecin na zakręcie? Kosecki: Nie rozumiem strajku piłlkarzy


- Nieugięci wierzyciele i krótkowzroczne żądania finansowe doprowadziły do końca marzeń, narażając nie tylko perspektywy drużyny, ale także wartość inwestycji wierzycieli - powiedział Haditaghi, który chwilę wcześniej zrobił obchód po polskich mediach, opowiadając o planach względem klubu.


"Warunki postawione przez Pana Alexa Haditaghiego wymagały zawarcia zespołu umów pomiędzy Pogoń Szczecin SA, EPA sp. z o. o. oraz kluczowymi wierzycielami klubu. Specyfika negocjacji prowadzonych na powyższych warunkach wymagała osiągnięcia łącznego porozumienia ze wszystkimi podmiotami. Pomimo faktu, iż udało się osiągnąć porozumienie w zakresie objęcia akcji mających pochodzić z nowej emisji oraz nabycia akcji należących do EPA sp. z o. o. nie udało się zawrzeć uzgodnień ze wszystkimi wierzycielami. Pogoń Szczecin SA szanuje prawa pożyczkodawców do oczekiwania określonych, wcześniej uzgodnionych, zasad spłaty i autonomicznych decyzji w tym zakresie. kooperacja ta oparta jest na wzajemnym zaufaniu i pozwalała na stabilizację sytuacji finansowej klubu" - kontrowała Pogoń w oficjalnym oświadczeniu.
Sensacyjny zwrot ws. sprzedaży Pogoni Szczecin
14 lutego w Szczecinie odbyła się konferencja prasowa, na której spółka Sport Strategy and Investments została zaprezentowana jako nowy właściciel Pogoni Szczecin. Jej prezesem został Nilo Effori i to Brazylijczyk miał ratować klub w trudnej sytuacji.
Miał i wydawało się, iż tak będzie, ale już kilkanaście dni po konferencji zaczęły się kolejne problemy. Nowy właściciel nie dotrzymał terminów płatności, które zawarto w umowie sprzedaży klubu. Effori nagle zapadł się pod ziemię i wydawało się, iż Pogoń wróci do Mroczka, a transakcja zostanie anulowana. Tak się jednak nie stało.


W sobotę Brazylijczyk starał się rozwiać wszelkie wątpliwości. "Jak wielu z was wie, pomimo moich starań, główny finansista stojący za przejęciem Pogoni Szczecin niespodziewanie wycofał się na ostatnim etapie. Niemniej jednak w obliczu braku jakiejkolwiek wiarygodnej i realnej alternatywy, pozostałem zdecydowany w moim zaangażowaniu w klub, jego zawodników i zagorzałych fanów miasta Szczecina" - przekazał Effori.
"Potwierdzam, iż pozyskaliśmy nowego inwestora - wyjątkową osobę z zasobami, wizją i globalną siecią kontaktów, aby wynieść Pogoń na nowe wyżyny. To inwestor, z którego klub i miasto mogą być dumni i podekscytowani, witając go na pokładzie" - dodał, nie ujawniając jednak, kim jest tajemniczy inwestor.


Niecierpliwie wyczekiwana informacja, kim jest nowy inwestor, pojawiła się we wtorek po południu. Za pośrednictwem portalu X Haditaghi poinformował o ponownym zaangażowaniu w Pogoń. "W ciągu ostatniego tygodnia zostałem pokrzepiony ponad 900 wiadomościami od fanów, sympatyków i wielbicieli Pogoni Szczecin, którzy wyrażali głęboką więź z tym klubem i namawiali mnie do ponownego rozważenia decyzji o wycofaniu się z jego przejęcia. Powiedzmy sobie jasno: moja decyzja o wycofaniu się nie była spowodowana brakiem miłości do tego miasta lub drużyny, ani brakiem wizji lub zasobów niezbędnych do wprowadzenia Pogoni w nową, pomyślną erę" - napisał Haditaghi, rozpoczynając długie oświadczenie.
"Jestem głęboko przekonany, iż Pogoń Szczecin zasługuje na przywództwo, które będzie charakteryzowało się uczciwością, odpowiedzialnością i specjalistyczną wiedzą. Przy odpowiednim zarządzaniu widzę przyszłość, w której Pogoń nie tylko przetrwa, ale będzie się rozwijać, stając się filarem zarówno w polskiej, jak i europejskiej piłce nożnej" - dodał.


Za pośrednictwem X Haditaghi przedstawił też propozycję kupna Pogoni. Oto cytaty z wpisu biznesmena.


Natychmiastowy wykup wszystkich akcji Jarosława Mroczka Zamierzam kupić wszystkie akcje od Nilo, który pierwotnie nabył je od Jarosława Mroczka. Chociaż kupuję akcje bezpośrednio od Nilo, dokonam płatności miliona euro bezpośrednio na rzecz Mroczka. Ta umowa zapewnia, iż ??Nilo wypełni swoje zobowiązania finansowe wobec Mroczka z poprzedniej transakcji, umożliwiając Mroczkowi całkowite wycofanie się z klubu i przejście na emeryturę bez żadnych oczekujących uwikłań finansowych.
Pełna i natychmiastowa spłata Karola Zaborowskiego i jego żony. Chociaż spłata pożyczek zaciągniętych przez Karola Zaborowskiego i jego żonę nie jest wymagana przed końcem czerwca lub lipcem 2025 r., zdecydowaliśmy się uregulować te długi w ciągu najbliższych siedmiu dni roboczych. Całkowita spłata, w tym wszelkie naliczone odsetki, wynosi około 2,4 mln euro. Ta zdecydowana akcja zapewnia, iż Zaborowscy nie będą już mieli żadnego wpływu finansowego, kontrolnego ani zarządczego na Pogoń Szczecin.
Wypłata wynagrodzeń zawodników do 14 marca 2025 r. ci, którzy wyjdą na boisko dla Pogoni Szczecin, nie będą musieli już martwić się o niezapłacone pensje lub niepewność finansową. Oto jak przywracamy zaufanie. Oto jak odbudowujemy stabilność. Oto jak wygrywamy — zapewniając, iż zobowiązania klubu są wypełniane, jego zawodnicy są szanowani, a jego przyszłość jest zabezpieczona.
Powołanie Tan Keslera na stanowisko dyrektora generalnego i członka zarządu Klub piłkarski jest tak silny, jak jego kierownictwo, dlatego Tan Kesler zostanie mianowany CEO i członkiem zarządu, przejmując pełną kontrolę nad operacjami piłkarskimi i biznesowymi w Pogoni Szczecin. Przeniesie się do Szczecina i będzie zarządzał klubem na pełen etat z Polski, zapewniając, iż decyzje będą podejmowane na miejscu, z bezpośrednią odpowiedzialnością wobec klubu, jego kibiców i jego przyszłego sukcesu.


Ponadto Haditaghi zapowiedział rozszerzenie zarządu Pogoni, doinwestowanie klubu kwotą w wysokości 4,5 mln euro w ciągu czterech-sześciu tygodni, spłatę wszystkich kredytodawców do 30 lipca 2025 r. oraz budowę "mistrzowskiej drużyny".


"Nilo Effori z Alexem Haditaghim i Tanem Kesslerem są w tej chwili w Warszawie. Oferta przedstawiona została przed chwilą na zebraniu rady nadzorczej Pogoni Szczecin SA" - przekazał Daniel Trzepacz z portalu pogonsportnet.pl.
Co jeszcze wydarzy się przy sprzedaży Pogoni? Po środowych wydarzeniach naprawdę trudno cokolwiek przewidzieć, ale jedno jest pewne. W Szczecinie muszą się spieszyć, bo sytuacja klubu jest na tyle trudna, iż do skutku mógł nie dojść piątkowy mecz z Cracovią. Do tego czasu spłaceni muszą zostać też piłkarze. jeżeli tak się nie stanie, zawodnicy będą mogli składać wnioski o rozwiązanie umowy z winy klubu.
Idź do oryginalnego materiału