
Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje, iż Robert Lewandowski może latem pożegnać się z FC Barceloną. Kapitan reprezentacji Polski ma problemy zdrowotne, a media coraz częściej spekulują na temat jego przyszłości. Głos w tej sprawie zabrał również Tomasz Ćwiąkała, który w rozmowie na Kanale Sportowym zaproponował zaskakujący kierunek.
Robert Lewandowski w ostatnich miesiącach walczy z serią urazów. W obecnym sezonie już kilkukrotnie był zmuszony pauzować, a jego forma – choć przez cały czas na przyzwoitym poziomie – nie przypomina tej z czasów gry w Bayernie Monachium. Dlatego coraz głośniej mówi się o tym, iż Barcelona nie planuje przedłużenia z nim współpracy, a sam zawodnik może poszukać nowego wyzwania.
Dotychczas w kontekście nowego klubu pojawiały się głównie kierunki egzotyczne: MLS, czyli liga amerykańska, oraz Arabia Saudyjska, gdzie trafiło już wielu europejskich gwiazdorów. Jednak Tomasz Ćwiąkała ma inną teorię – i według niego Polak mógłby zostać w Hiszpanii.
– Milan jest prawdopodobny. Ale ja mam taką teorię… Lewandowski w Atletico. Na jeden sezon – powiedział Ćwiąkała w rozmowie na Kanale Sportowym.
Zwrócił uwagę na to, iż Diego Simeone zawsze cenił Roberta Lewandowskiego, a Atletico ma historię przygarniania doświadczonych napastników – jak Luis Suárez czy David Villa, którzy w barwach „Rojiblancos” kończyli kariery z sukcesami.
– Z Sörlothem są przeboje. Simeone uwielbia Lewandowskiego. Były takie ruchy w Atletico – Suárez, Villa. Do tego do pogodzenia są kwestie rodzinne – ocenił komentator.
Rodzina Lewandowskiego świetnie odnalazła się w Hiszpanii – zarówno Robert, jak i jego żona Anna niejednokrotnie podkreślali, iż są zadowoleni z życia w Barcelonie. Przenosiny do Madrytu oznaczałyby mniej drastyczną zmianę niż wyjazd poza Europę.
Na ten moment to tylko spekulacje, ale jedno jest pewne – lato 2026 roku może być początkiem nowego rozdziału w karierze Roberta Lewandowskiego. I wcale nie musi on prowadzić przez Arabię Saudyjską.
Przeczytaj także: