Sensacyjne wieści ws. Tomasza Fornala

2 godzin temu
Tomasz Fornal niedawno zaczął swój pierwszy sezon w zagranicznym klubie, z którym chce od razu podbić siatkarską Europę. Zaliczył bardzo dobre wejście do Ziraatu Bankasi Ankara. Ale przygoda reprezentanta Polski w Turcji może być zaskakująco krótka. Według najnowszych wieści możliwy jest powrót Fornala do PlusLigi w kolejnym sezonie.
Tomasz Fornal przeszedł do Ziraatu Bankasi Ankara z Jastrzębskiego Węgla. Pierwsze mecze w Turcji ma bardzo dobre, był jedną z głównych postaci Ziraatu. Zgarnął Superpuchar Turcji, a jego zespół jest liderem ligi po trzech meczach, ma komplet punktów. Przy okazji został vlogerem. Jego filmy na YouTube mają po kilkadziesiąt tysięcy wyświetleń, a jego kanał zebrał prawie 40 tys. subskrybentów.


REKLAMA


Zobacz wideo Skandal na Stadionie Narodowym! Wandalizm, patologia


Fornal może wrócić do PlusLigi
Tomasz Fornal wiąże duże nadzieje z grą w Ziraacie, liczy na triumf z Turkami w Lidze Mistrzów. Ale to może być jego jedyny sezon poza Polską w karierze klubowej. Podpisał roczny kontrakt, który może nie zostać przedłużony.
Zobacz też: Wielka burza wokół Lewandowskiego. "Zamiotą to pod dywan"
Według informacji podanych przez Jakuba Balcerzaka Fornal ma po roku wrócić do polskiej ligi i związać się w 2026 r. z Aluron CMC Wartą Zawiercie. To byłby gigantyczny transfer obecnego wicemistrza Polski.


Wieści nt. przyszłości 28-letniego przyjmującego mogą potwierdzać wielkie ambicje Zawiercia, które marzy o mistrzostwie Polski i chce zdominować PlusLigę na lata. Ale moment pojawienia się informacji nt. przyszłości Fornala jest też zaskakujący, bo jesteśmy na bardzo wczesnym etapie sezonu klubowego.


Aktualnie w kadrze drużyny z Zawiercia jest czterech przyjmujących - Bartosz Kwolek, Aaron Russell, Jakub Czerwiński i Patryk Łaba.


W sobotę Warta przegrała z Jastrzębskim Węglem 2:3. Wcześniej zanotowała serię pięciu wygranych z rzędu, pokonując m.in. takie ekipy jak ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Bogdanka LUK Lublin.
W tabeli PlusLigi Warta zajmuje drugie miejsce z 15 punktami na koncie. Tyle samo ma prowadzący Indykpol AZS Olsztyn, ale jednocześnie ma lepszy stosunek setów.
Idź do oryginalnego materiału