Sensacyjne wieści. Klub Ekstraklasy może nie dokończyć sezonu!

4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Krzysztof Hadrian / Agencja Wyborcza.pl


- jeżeli pieniądze się nie pojawią, to Pogoń może mieć problemy z dograniem sezonu - przyznał Robert Juszczyk z podcastu Skazani na Pogoń dla Kanału Sportowego. Dziennikarz nie ukrywa, iż sytuacja klubu jest wyjątkowo trudna i nie wiadomo, co się wydarzy. Jak się okazuje, zagrożony był choćby piątkowy mecz z Cracovią. Podano również kluczową datę, kiedy rozstrzygnie się przyszłość szczecińskiego zespołu.
Pogoń Szczecin ma w ostatnim czasie gigantyczne problemy. Mimo iż całkiem nieźle rozpoczęła rundę wiosenną, to nie wiadomo nawet, czy uda się ją dokończyć. Nie ma pieniędzy, by opłacić podstawowe rzeczy oraz wypłacić zawodnikom ich pensje. Coraz więcej wskazuje na to, iż nowy właściciel Nilo Effori nie jest tak poważnym, jak mogłoby się pierwotnie wydawać.


REKLAMA


Zobacz wideo Ewa Swoboda bez medalu na halowych mistrzostwach Europy. Powodem kontuzja kolana?


Sensacyjne wieści. To, co się dzieje w Pogoni Szczecin, przechodzi ludzkie pojęcie
- Jednym słowem można podsumować to jako: anarchia. W klubie jest dwuwładza - rozpoczął Robert Juszczyk z podcastu Skazani na Pogoń. Trudno wyrokować, co się wydarzy w najbliższych godzinach, natomiast dziennikarz nie ma wątpliwości, iż jedynym ratunkiem jest... zastrzyk finansowy.
- Jedynym ratunkiem dla Pogoni jest to, iż Nilo Effori rzeczywiście przyniesie pieniądze. Ale wydaje się to być coraz mniej prawdopodobne. Wszystko zależy od niego. Nie mamy żadnej innej opcji niż jego pieniądze, które są, bądź ich nie ma - stwierdził w rozmowie na Kanale Sportowym. Niewykluczone, iż Pogoń może choćby nie dokończyć rozgrywek.


- Dzieje się bardzo źle i obawiam się, iż jeżeli pieniądze się nie pojawią, to Pogoń może mieć problemy z dograniem sezonu. Jest w takiej sytuacji, iż w każdej chwili może mieć odłączoną ciepłą wodę i ogrzewanie. Pogoni brakuje pieniędzy na najbardziej podstawowe rzeczy. Są piłkarze, którzy chętnie skorzystają z tego, iż okienko transferowe w niektórych krajach wciąż jest otwarte - oznajmił, zaznaczając, iż w przyszłym tygodniu pierwsi zawodnicy będą mogli składać wnioski o rozwiązanie umowy z winy klubu.
Sytuacja jest na tyle trudna, iż zagrożone było choćby piątkowe spotkanie z Cracovią. Strażakiem, który tymczasowo uspokoił sytuację, był wiceprezes Karol Zaborowski. - On przez wiele godzin pracował nad tym, aby mecz z Cracovią odbył się z udziałem publiczności, co finalnie dojdzie do skutku. Jego możliwości finansowe kończą się w wypadku piątku, kiedy trzeba zapłacić większości piłkarzy. Może być to data kluczowa w kontekście przyszłości Pogoni Szczecin i jej kadry - skomentował Juszczyk.


Niewiarygodne wieści przekazał właśnie Daniel Trzepacz, który ogłosił, że... Alex Haditaghi złożył oficjalną ofertę odkupienia Pogoni z rąk Efforiego. "Od kilku godzin latała ta informacja, ale nie dowierzałem" - napisał na portalu X. Po chwili dodał, iż Effori z Haditaghim i Tanem Kesslerem są w tej chwili w Warszawie. "Oferta przedstawiona została przed chwilą na zebraniu rady nadzorczej Pogoni Szczecin SA" - czytamy.
Idź do oryginalnego materiału