Debiut 49-krotnego reprezentanta Polski w IV lidze. Budują nową siłę

5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Dawid Antecki / Agencja Wyborcza.pl


Tomasz Jodłowiec był jedną z najważniejszych postaci kadry Adama Nawałki. Dziś, mimo blisko 40 lat na karku, przez cały czas kontynuuje karierę piłkarską. Zadebiutował w IV-ligowym klubie, którego losy nie tak dawno opisywaliśmy na Sport.pl. Wygląda na to, iż może powalczyć o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
"4817 - tylu mieszkańców liczy Kazimierza Wielka, w której od blisko 100 lat gra drużyna Sparty. Koncept jej funkcjonowania na przestrzeni lat kilka się zmienił. W drużynie mieli występować przede wszystkim gracze pochodzący z miasta i okolicznych wsi, których najważniejszym zadaniem jest uszczęśliwianie lokalnej społeczności. Głównie na poziomie okręgówki i IV ligi, gdzie w ostatniej dekadzie najczęściej rywalizował kazimierski zespół. w okresie 2014/15 Sparcie udało się awansować do III ligi, co było największym sukcesem w nowożytnej historii klubu. W międzyczasie działacze wzmacniali zespół ciekawymi transferami, głównie z okolic Krakowa. Projekt zaczął się rozrastać, ale na trzecioligowym poziomie się nie utrzymał. w tej chwili Sparta znów gra w IV lidze, ale apetyty kibiców urosły. Skoro wyszło raz, to dlaczego ma nie wyjść i drugi?" - tak historię niezwykłego klubu z województwa świętokrzyskiego przedstawiał dziennikarz Sport.pl Michał Chmielewski.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy piłkarz nie powinien się cieszyć po golu przeciwko byłej drużynie? Żelazny: To jest totalny absurd


Debiut ikony kadry Nawałki. Teraz gra w IV lidze
I to właśnie piłkarzem tego klubu został 49-krotny reprezentant Polski Tomasz Jodłowiec. Były zawodnik między innymi Legii Warszawa i Śląska Wrocław w rozmowie ze Sport.pl opowiadał o kulisach dołączenia do Sparty.
- Zadzwonił do mnie prezes pan Grzegorz Domagała. Nie wiem do końca, czy ktoś mu doradzał. Po rozmowie telefonicznej następnego dnia zaprosił mnie do Kazimierzy. Porozmawialiśmy nieco dłużej przy... kawie? Chociaż nie, to była herbatka, z tego co pamiętam. No i tą dłuższą rozmową mnie przekonał - opowiedział doświadczony piłkarz.


Czytaj także:


Mamy nowe zdjęcia sprzętu skoczków. Tym razem chodzi o Austriaków


Teraz Jodłowiec doczekał się debiutu w barwach Sparty. Jego drużyna w meczu 19. kolejki RSActive IV ligi grupy świętokrzyskiej wygrała z okupującym ostatnie miejsce w ligowej tabeli Granatem Skarżysko-Kamienna 1:0. Decydującego gola zdobył Karol Stanek.
Drużyna byłego reprezentanta Polski zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Wygrała aż 15 meczów i trzy razy remisowała. Wciąż ma w zanadrzu do rozegrania jeden mecz więcej niż wicelider - Naprzód Jędrzejów, który traci do niej osiem punktów.


Niewiarygodne. Michniewicz uniósł się honorem po tym, co zrobili. "Zrezygnował"
Tomasz Jodłowiec 8 września tego roku skończy 40 lat. W swojej bogatej karierze aż siedem razy sięgał po mistrzostwo Polski (sześciokrotnie z Legią, raz z Piastem - przyp. FM), pięć razy zdobywał krajowy puchar (cztery razy z Legią, raz z Dyskobolią - przyp. FM), a ze Śląskiem Wrocław zdobył superpuchar kraju. W 2016 roku wystąpił na mistrzostwach Europy we Francji. Zagrał w każdym z pięciu meczów Biało-Czerwonych, którzy z Jodłowcem w składzie doszli do ćwierćfinału turnieju.
Pomocnik był jednym z najważniejszych zawodników kadry prowadzonej przez Adama Nawałkę. 11 października 2014 roku wybiegł w pierwszej jedenastce drużyny, która po raz pierwszy w historii pokonała Niemców (2:0) - wówczas aktualnych mistrzów świata.
Idź do oryginalnego materiału