Dla Karoliny Muchovej wtorkowe spotkanie z Alycią Parks było pierwszą potyczką we French Open od przegranego minimalnie finału z Igą Świątek, dwa lata temu na Court Philippe Chatrier. Czeszka jest jedną z najzdolniejszych tenisistek na świecie, w najlepszym wieku na osiąganie sukcesów, a jednocześnie jedną z najbardziej narażonych na kontuzję w całym tourze. I zaraz po przegranym spotkaniu z Parks zapowiedziała, iż nie ma pewności, czy w tym roku pojawi się jeszcze na kortach. Wróciły bowiem stare problemy.