Iga Świątek (2. WTA) zaczęła turniej WTA 1000 w Pekinie od meczu drugiej rundy przeciwko Yue Yuan (110. WTA). A w trakcie tego spotkania stało się jasne, z kim zwyciężczyni zagra w trzeciej rundzie zmagań.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak Iga Świątek! Englert, Daniec, Strasburger i wiele innych gwiazd błyszczy na korcie
Iga Świątek poznała potencjalną rywalkę w trzeciej rundzie w Pekinie. Sensacja
Potencjalną przeciwniczkę Polki wyłoniło starcie Anny Kalinskiej (29. WTA) z Camilą Osorio (83. WTA). Zaczęło się ono od mocnych ataków obu tenisistek na podanie przeciwniczki. Efekt? Cztery niewykorzystane break pointy przez 26-latkę, która w dodatku dwukrotnie przegrała własny serwis, a w całym meczu już 0:4.
Osorio nie roztrwoniła tej przewagi i ostatecznie zwyciężyła 6:1. A w drugim secie dalej parła do przodu i po dwóch przełamaniach prowadziła 3:0. Kalinska była w arcytrudnej sytuacji, jednakże potrafiła się z nią uporać.
Anna Kalinska wróciła do gry w meczu z Camilą Osorio. Jednak w trzecim secie poległa
Wygrała bowiem trzy kolejne gemy (w tym dwa returnowe), doprowadzając do wyrównania. Później choćby objęła prowadzenie i zrobiło się 5:4 dla niej. Po czym znów zaczęła zagrażać podaniu Osorio, z bardzo dobrym dla niej skutkiem. Drugi break point dał jej przełamanie na wagę wyniku 6:4.
Zobacz też: Gorzej być nie mogło! Hurkacz ogłosił hiobowe wieści
Jednak 26-latka przegrała otwierający gem trzeciej partii. Za jakiś czas obie tenisistki znów miały okazje na wygranie serwisu rywalki, co raz udało się tej wyżej notowanej i było 3:3. Tyle iż później znów straciła ona własne podanie, przez co przegrywała 4:5. A Kolumbijka poszła za ciosem i po wygranym gemie serwisowym odniosła sensacyjne zwycięstwo 6:1, 4:6, 6:4. Spotkanie trwało 133 minuty.