Sebastian Przybysz miał komentować PRIME 14! KSW nie wyraziło zgody

Mistrz federacji KSW, Sebastian Przybysz miał komentować galę Prime Show MMA 14! Organizacja nie zgodziła się na jego udział we freak fightowym przedsięwzięciu.

Już jutro w Pruszkowie odbędzie się 14. gala organizacji PRIME SHOW MMA. W jej walce wieczoru ujrzymy Piotra Korczarowskiego oraz „Dżagę”, którzy ostatnio generują naprawdę spore zainteresowanie. W co-main eventach za to przyjdzie nam śledzić poczytania Marianny Schreiber, Natalii Magical, Jacka Murańskiego oraz Krzysztofa Ryty.

W oktagonie PRIME zameldują się również sportowcy oraz freak fighterzy o typowo sportowym usposobieniu. Łukasz Parobiec, Kacper Miklasz czy „Arab” postarają się dać naprawdę dobre widowisko jutrzejszego wieczoru.

ZOBACZ TAKŻE: Ogromne wsparcie kibiców dla Charlesa Oliveiry przed walką z Gamrotem! Polak nie będzie miał łatwo

Kto natomiast zasiądzie w słuchawkach pod oktagonem, aby skomentować to wydarzenie? W ostatnim czasie zajmowali się tym Tomasz Majewski z „FightSportu” oraz zawodnika MMA, Bartłomiej Gładkowicz.

Teraz jednak kto inny ma się tym zająć, co ostatnio potwierdził choćby włodarz organizacji, Arkadiusz Tańcula. Co ciekawe, „Aroy” goszcząc w Kanale Sportowym, potwierdził również plotki, jakoby Sebastian Przybysz miał się wcielić w rolę ich komentatora. Faktycznie był taki plan, natomiast zgody na to nie wyraziła federacja KSW, której czempionem jest „Sebić”.

Oczywiście chodzi o kwestię promocji swego rodzaju konkurencji oraz o jednoczesne uczestnictwo w dość kontrowersyjnym widowisku. W związku z tym decyzja KSW nie jest wyjątkowo szokująca, choć zgoda prawdopodobnie zaowocowałaby jeszcze większym zainteresowaniem wokół Przybysza.

Co ciekawe, Sebastian nie dawno miał już okazję wcielić się w rolę komentatora. Mianowicie wraz z Patrykiem Prokulskim zajmowali się galą PFL z udziałem Jana Ciepłowskiego.