Sean Strickland powoli rozpoczyna przygotowania do kolejnego występu w UFC. Amerykanin ujawnił, iż otrzymał już propozycję walki – i zdecydował się ją odrzucić.
Sensacyjny mistrz UFC z 2023 roku w ostatnich trzech pojedynkach zanotował dwie porażki, obie z rąk Dricusa Du Plessisa. Serię niepowodzeń przełamał zwycięstwem nad Paulo Costą, ale od lutego 2025 roku nie widzieliśmy go w oktagonie. W międzyczasie popadł w konflikt z Komisją Sportową po tym, jak zaatakował jednego z zawodników podczas gali. Jego zawieszenie dobiega jednak końca, a Strickland zdradził kibicom pierwsze konkrety dotyczące swojej przyszłości.
Strickland o odrzuconej propozycji UFC i krytyce mistrza kategorii średniej
Amerykanin za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, iż powoli można się spodziewać ogłoszenia jego kolejnej walki. Co więcej – UFC zdążyło już przedstawić mu ofertę starcia. Rywalem miał być Anthony Hernandez, a miejscem – gala UFC 325 w Australii. Strickland tę propozycję jednak odrzucił, co szczegółowo wyjaśnił:
– Dobre wieści, moje zawieszenie kończy się za 10 dni. Czy ten czas był dla mnie słaby? Tak był, ale potrzebuję teraz 8., maksymalnie 10. tygodni i mogę walczyć. No i powiedziałem „nie” jak chodzi o występ na tej australijskiej gali. Australio, kocham was, ale nie mam ubezpieczenia medycznego. Chcecie więc, bym w pierwszej walce po powrocie leciał do Australii i oddawał 50% mojej wypłaty na wasze ubezpieczenie? Nie ma k…wa opcji, nie chcę tego i „Fluffy” również tego nie chce – przekazał na Instagramie złotousty Strickland, przy czym nie wykluczył całkowicie starcia z Hernandezem. – Nie będzie tej walki w Australii, ale podoba mi się pomysł na to starcie. Jestem Amerykaninem więc zróbmy je w USA.
Strickland wykorzystał też okazję, by uderzyć w aktualnego mistrza dywizji, Khamzata Chimaeva, który niedawno sięgnął po tytuł po rozbiciu Du Plessisa:
– Ogółem kategoria średnia jest zamrożona. Aktualnie sytuacja wygląda tak: Chimaev, ta mała pipka, ma ramadan, przeszedł operację, później pewnie jakoś za rok zawalczy z Nassourdinem, którego wygrzmoci na sucho, a potem wróci do domu by wycałować dyktatora. Dywizja średnia nie istnieje, chyba lepiej byłoby żebym spróbował walczyć o pas kategorii półciężkiej.

3 tygodni temu

![Kuriozum na KSW. Narożnik Różala przegapił moment nokautu [WIDEO]](https://mma.pl/media/uploads/2025/12/marcin-rozalski-znokautowany-scaled.webp)











![Ta ruchoma szopka zaskakuje. Są tu m.in. dinozaury [ZDJĘCIA, VIDEO]](https://cowkrakowie.pl/wp-content/uploads/2025/12/Ruchomaszopkawlagiewnikach10.jpg)


