Legia Warszawa już w czwartek mogła zagwarantować sobie wyjście z grupy Ligi Konferencji Europy. Niestety kibice będą musieli pozostać w niepewności przez kolejne dwa tygodnie. O wszystkim zadecyduje ostatnie starcie z AZ Alkmaar 14 grudnia przy Łazienkowskiej. Polski klub wciąż ma lepszą pozycję wyjściową. Tak przedstawia się sytuacja w tabeli.
REKLAMA
Zobacz wideo
Thomas Thurnbichler wybrał skład na zawody w Lillehammer, a Harald Rodlauer wykazał gotowść do inauguracji sezonu skoczkiń
Rywale Legii zagrali przeciwko niej. AZ Alkmaar przez cały czas może odebrać jej awans
Czwartkową rywalizację w grupie E rozpoczęły AZ Alkmaar i Zrinjski Mostar. Ich mecz wystartował o 18:45. Już po nim Legia mogła cieszyć z awansu do fazy pucharowej Ligi Konferencji, ale tylko w wypadku remisu. Wówczas AZ i Zrinjski miałyby w tabeli po cztery punkty i nie miałyby szans odrobić start do Legii (9 punktów). Ta miałaby więc zagwarantowane co najmniej drugiego miejsca. Niestety idealny scenariusz się nie ziścił. Rzut karny bity przez Pavlidisa przesądził o zwycięstwie Holendrów 1:0.
AZ Alkmaar awansował na trzecie miejsce w tabeli, powiększając swój dorobek do sześciu punktów. Tym sposobem przedłużył szanse na wyjście z grupy. Musiał jednak oglądać się na wynik Legii Warszawa. Wicemistrzowie Polski wyjazdowe spotkanie z Aston Villą rozpoczęli o godz. 21:00. Holendrów przy życiu utrzymałaby jedynie ich porażka. Anglików wyprzedzić już nie mogli z powodu niekorzystnego bilansu w bezpośrednich meczach.
Legia zagra z AZ Alkmaar o być albo nie być. Oto sytuacja w tabeli
Legia po pierwszej połowie utrzymywała korzystny rezultat. Remis 1:1 dawał awans jej Aston Villi. Niestety w drugiej połowie bramkę na wagę zwycięstwa Anglików zdobył Alex Moreno. Mecz zakończył się wynikiem 2:1, a to oznacza, iż Legia wciąż nie jest pewna awansu.
W tym momencie zajmuje ona drugie miejsce z dorobkiem dziewięciu punktów. Żeby je utrzymać, nie może przegrać za dwa tygodnie 14 grudnia przy Łazienkowskiej z AZ Alkmaar. Holendrzy tracą do niej trzy punkty. jeżeli wygra w Warszawie, będą mieli tyle samo, ale dzięki korzystnemu bilansowi w bezpośrednich meczach, wyprzedzi ekipę wicemistrza Polski. Pewna awansu jest prowadząca Aston Villa (12 punktów). W jej przypadku do rozstrzygnięcia pozostało, czy zajmie pierwsze, czy drugie miejsce. Bez szans na wyjście z grupy jest Zrinjski Mostar, który pozostaje z trzema punktami na koncie.
Tabela grupy E Ligi Konferencji Europy:
1. Aston Villa 5 meczów, bramki: 11:6, 12 punktów
2. Legia Warszawa 5, 8:6, 9 pkt.
3. AZ Alkmaar 5, 7:10, 6 pkt.
4. Zrinjski Mostar 5, 5:9, 3 pkt.