Miał być najlepszym piłkarzem na świecie. Niebywały zjazd. 29 lat i koniec?

4 godzin temu
"Będzie najlepszym piłkarzem na świecie" - mówił o nim Sir Alex Ferguson. "To jeden z najfantastyczniejszych zawodników, jakich w życiu widziałem" - dodawał Pep Guardiola o piłkarzu, który właśnie w wieku 29 lat rozważa zakończenie kariery.
269 meczów, 67 bramek i 59 asyst - taki bilans miał Dele Ali - były reprezentant Anglii w barwach Tottenhamu. Po raz ostatni dla klubu z Londynu Ali zagrał 24 lutego 2021 roku w meczu 1/16 finału Ligi Europy z Wolfsberger (4:0) i zdobył bramkę. Po spotkaniu piłkarz został wypożyczony do Evertonu, a następnie Besiktasu. Nigdy nie udało mu się wrócić do wysokiej formy. "Alli to zagadka, którą próbowali rozwikłać najwybitniejsi trenerzy. Polegli, ale nie zniechęcili kolejnego śmiałka. Frank Lampard właśnie ściągnął go do Evertonu i spróbuje do niego dotrzeć - ale jako do człowieka, a nie piłkarza" - pisał o nim Dawid Szymczak, dziennikarz Sport.pl w lutym 2022 roku. "Alli w swoim najlepszym wydaniu był piłkarzem ekscytującym. Mieszanką bezczelności, wyobraźni, finezji i instynktu. Wrodzona intuicja, gdzie spadnie piłka, i brawura w drodze po nią uczyniły go wielkim. W świecie idealnych produktów akademii piłkarskiej miał w sobie uliczną surowość, łobuzerstwo wymalowane na twarzy i niechęć do dostosowywania się" - dodawał o nim.


REKLAMA


Zobacz wideo Syn Jana Urbana skradł show! "Będę musiał się przejechać"


Bolesny upadek Aliego. Miał być najlepszy na świecie
Teraz nadeszły fatalne wieści dla kibiców talentu Aliego. Włoski dziennik "La Gazzetta dello Sport" poinformował, iż piłkarz bardzo nękany w swojej karierze przez różnego rodzaju kontuzje, rozważa przedwczesne zawieszenie butów na kołku. W wieku zaledwie 29 lat!
"Dele trenuje teraz z dużą grupą zawodników Como, których w tej chwili nie są widziani w składzie. I zastanawia się, czy naprawdę nadszedł czas, aby powiedzieć dość" - czytamy w dzienniku.


Dziennikarz Giulio Saetta zdradza też, dlaczego nie widzi go w składzie trener Cesc Fabregas.
"To wszystko wina 10 marca tego roku. Właśnie wtedy Fabregas ostro go skrytykował po czerwonej kartce w meczu z Milanem. Okazała się ona fatalna w skutkach. To był istotny punkt w jego pozycji w Como" - dodaje.
To może być zatem wielki upadek piłkarza, o którym mówiło się, iż może zdobyć Złotą Piłkę. "Będzie najlepszym piłkarzem na świecie" - mówił o nim Sir Alex Ferguson. "To jeden z najfantastyczniejszych zawodników, jakich w życiu widziałem" - dodawał Pep Guardiola.
Ali miał też problemy nie tylko z formą na boisku, ale też pozasportowe. W kwietniu 2023 roku Anglik został przyłapany na imprezowaniu z gazem rozweselającym. Podczas zabawy miał wydać ponad sześć tysięcy funtów na tequilę i szampana. Do internetu trafiły zdjęcia piłkarza w towarzystwie czterech kobiet.
Zobacz także: Była 23:50, kiedy gruchnęły wieści ws. transferu Kiwiora. Romano ogłasza


Piłkarz miał też problemy rodzinne. Alli udzielił wstrząsającego wywiadu, w którym wspomniał m.in. o tym, iż jego mama była alkoholiczką i porzuciła go. - Mama była alkoholiczką. Zostałem wysłany do Afryki, abym nauczył się dyscypliny, a później odesłano mnie z powrotem do domu - powiedział w programie "The Overlap".Matka zaprzeczyła tym słowom. - Dele nigdy nie był przez nikogo adoptowany. W wieku siedmiu lat uczęszczał do jednej z najlepszych szkół w Lagos. Nigdy nie wysłano go do Afryki ze względów dyscyplinarnych. To rażące kłamstwo - odpowiedziała na zarzuty syna.


Ali w reprezentacji Anglii zagrał 37 spotkań, zdobył trzy gole i siedem asyst. Próbkę jego możliwości można zobaczyć tutaj.
Idź do oryginalnego materiału