Decyzja Roberta Lewandowskiego o rezygnacji z udziału w czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski wywołała w polskich mediach potężne poruszenie. Na "Lewego" spadła spora fala krytyki, na którą ten odpowiedział w rozmowie z "TVP Sport". Pojawiło się mimo to wiele teorii o rozłamie w kadrze i kiepskich stosunkach kapitana z selekcjonerem Michałem Probierzem. Spotęgowało je nagranie ze stadionu w Chorzowie, na którym widać, jak panowie się potraktowali.