Sceny w Anglii. Po meczu legenda ruszyła na kibica. Miliony wyświetleń

2 godzin temu
Zdjęcie: screen https://x.com/The_Forty_Four/status/1860770991007285510


Po zakończeniu ostatniej w tym roku przerwy reprezentacyjnej przyszedł czas na wznowienie ligowych rozgrywek. W niedzielę na murawę pod wodzą nowego trenera wybiegli piłkarze Manchesteru United. W debiucie Rubena Amorima zremisowali na wyjeździe 1:1 z Ipswich Town. Tuż po ostatnim gwizdku doszło kuriozalnych scen z udziałem legendarnego Roy'a Keane'a, który starł się z... kibicem!
Manchester United już od dobrych kilku lat walczy z ogromnymi problemami sportowymi. Pomimo pompowania ogromnych pieniędzy w głośne transfery "Czerwone Diabły" przez cały czas nie mogą wygrać Premier League, nie wspominając już o formie w Lidze Mistrzów, do której zdarzało im się nie kwalifikować. Z tego powodu władze klubu znów sięgnęły po nowego trenera. Tym razem został nim Ruben Amorim.

REKLAMA







Zobacz wideo Oto sukcesor Michała Probierza? Kosecki: To fenomenalny trener i człowiek [To jest Sport.pl]



Sceny po debiucie nowego trenera United. Bójka wisiała na włosku
Drużyna pod wodzą byłego szkoleniowca Sportingu Lizbona zadebiutowała w niedzielne popołudnie. Manchester United w 12. kolejce angielskiej ekstraklasy zmierzył się z Ipswich Town na wyjeździe. Wynik spotkania już w 2. minucie otworzył Marcus Rashford, jednak pod koniec pierwszej połowy gospodarze doprowadzili do wyrównania po trafieniu Omaria Hutchinsona. Ostatecznie obie ekipy podzieliły się punktami.


Zaraz po zakończeniu spotkania przy linii bocznej swoje przenośne studio rozłożyła telewizja Sky Sports. Jednym z ekspertów stacji jest Roy Keane. Legendarny piłkarz United nie od dziś jest znany z burzliwego i twardego charakteru. Przed laty Irlandczyk cechy te pokazywał na boisku. Teraz niemal identycznie zachowuje się w nowej pracy.



W mediach społecznościowych pojawił się filmik, na którym widać, jak jeden z kibiców zaczepia Keane'a przed lub po zakończeniu programu. Najprawdopodobniej fan wykrzykiwał w jego kierunku obraźliwe słowa. Na reakcję 53-latka nie trzeba było czekać zbyt długo. W jednej chwili wściekły ruszył w jego stronę. Następnie obaj panowie wdali się w krótką kłótnię, wymachując rękami.


Po serii niezrozumiałych okrzyków pod koniec słychać, co Roy Keane powiedział do rozemocjonowanego kibica. - Poczekam na ciebie na parkingu i możemy porozmawiać! - wypalił Irlandczyk, chcąc przenieść konfrontację na inny teren. Na szczęście ostatecznie nie doszło do żadnych rękoczynów, choć wydawało się, iż taki scenariusz jest naprawdę prawdopodobny. Nagranie w kilkanaście godzin zebrało już prawie 4 miliony wyświetleń.



Po remisie z Ipswich Town Manchester United zajmuje dopiero 12. miejsce w Premier League z 16 punktami na koncie. W kolejnym meczu zespół Rubena Amorima zagra Bodo/Glimt w Lidze Europy.
Idź do oryginalnego materiału