Spotkanie zostało rozegrane na Węgrzech z powodu kar, które FIFA i UEFA wymierzyły w Izrael. Przez jego działalność w Strefie Gazy, którą znaczna część opinii międzynarodowej określa mianem ludobójstwa przeprowadzonego na obywatelach Palestyny, zarówno reprezentacje jak i kluby z Izraela nie mogą rozgrywać spotkań u siebie. Dla wielu organizacji takie sankcje są jednak nie wystarczające, a drużyny z kraju Binjamina Netanjahu powinny zostać wykluczone z międzynarodowych rozgrywek. Tak jak ma to miejsce w przypadku Rosjan.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski podsumował Jana Urbana! Bardzo ważne słowa kapitana
Włoscy kibice protestowali na trybunach
Trudno więc dziwić się, iż spotkania z izraelskimi zespołami zwykle mają gorącą atmosferę na trybunach. Tak było także w przypadku "domowego" meczu tej reprezentacji z Włochami. W trakcie hymnu Izraela grupa fanów Azzurri odwróciła się plecami do murawy. W ten sposób chcieli dać do zrozumienia, iż mecz nie powinien się odbyć, gdyż Izrael należy wykluczyć ze świata futbolu. "Stadion w Debreczynie, o pojemności ponad 20 000 miejsc, był prawie całkowicie pusty, na trybunach było zaledwie 2300 kibiców: 200 Włochów i 250 Izraelczyków. Przed meczem policja pilnowała na zewnątrz, aby zapobiec kontaktom między obiema drużynami" - relacjonowała "La Gazzetta dello Sport".
Ubrani w czarne koszulki kibice z Włoch zaprezentowali też kilkadziesiąt kartek z narysowanym znakiem STOP. Była to jasna deklaracja, by Izrael zaprzestał dalszego ludobójstwa w Strefie Gazy. Odkąd w październiku 2023 roku rząd Netanjahu rozpoczął bombardowanie Palestyny pod pretekstem wojny z Hamasem, życie w Gazie straciło około 60 tysięcy cywili.
Protesty wynikające z haniebnej działalności Izraela wybuchają na całym świecie i są obecne podczas wielu wydarzeń sportowych. Tak było również w Polsce, podczas meczu naszej reprezentacji z Izraelem rozgrywanego w ramach EuroBasketu. Pod katowickim Spodkiem swój sprzeciw wobec zbrodni kraju Netanjahu wyrażały Młodzież Wszechpolska i organizacja "Katowice dla Palestyny". Z kolei Norwegowie, którzy w piłkarskich eliminacjach mistrzostw świata zagrają z Izraelem w październiku, postanowili iż dochody z tego meczu zostaną przekazane na rzecz pomocy cywilom w Strefie Gazy.
Za to dla włoskich fanów pocieszający z pewnością był końcowy wynik spotkania z Izraelem.
"W 90. minucie Izrael wyrównał po fenomenalnym rozegraniu stałego fragmentu gry! Piłkę w polu karnym otrzymał Sagiv Jehezkel, odegrał ją głową do Dona Peretza, a ten również strzałem głową umieścił ją w siatce. Minęła ledwie chwila, a Włochy znów wyszły na prowadzenie. Andrea Cambiaso zgrywał do Tonaliego, a ten z krawędzi szesnastki zanotował trafienie.
Do końca meczu już nic się nie zmieniło, choć Izrael atakował. Włochy po meczu pełnym zwrotów akcji zwyciężyły 5:4, odnosząc cenne zwycięstwo w eliminacjach do mistrzostw świata!" - opisał to spotkanie dziennikarz Sport.pl, Dawid Franek.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU