Sceny po WTA Finals. Aryna Sabalenka nie wytrzymała, polały się łzy
Zdjęcie: Aryna Sabalenka
Aryna Sabalenka do WTA Finals podchodziła oczywiście w roli faworytki, jak to zwykle bywa, gdy Białorusinka walczy o tytuł. W finale liderka rankingu WTA mierzyła się z Jeleną Rybakiną i była faworytką tego starcia. Kazaszka zagrała jednak fenomenalnie. Pierwszą partię wygrała 6:3, a drugą zakończyła zwycięstwem w tie-breaku do zera. Sabalenka po meczu dała upust emocjom. Na oczach całego świata roztrzaskała rakietę, a z jej oczu polało się morze łez.

2 godzin temu










