Sajfutdinow i spółka bezlitośni dla rywali. Tylko 4 punkty Janowskiego

speedwaynews.pl 5 dni temu

Dla tych drużyn było to już drugie starcie między sobą. Przypomnijmy, iż 3 kwietnia w Oxford drużyny zmierzyły się ze sobą w ramach pierwszej kolejki SGB Premiership. Tamtego dnia o 6 punktów lepsi okazali się goście z Ipswich, dla których 12 „oczek” zdobył Jason Doyle. Dla Spires, niespodziewanie aż 20 punktów zdobył Erik Riss. W spotkaniu rewanżowym jednak nie ujrzeliśmy Niemca. W jego miejsce wystąpił Justin Sedgmen. Nie zabrakło natomiast jego rodaka – Rohana Tungate’a, Macieja Janowskiego czy Francisa Gustsa. Gospodarze czwartkowego pojedynku przystąpili w identycznym zestawieniu.

Pełna kontrola

Spotkanie w Ipswich od początku miało jednostronny przebieg. Gospodarze wygrali trzy pierwsze wyścigi podwójnie i gwałtownie odskoczyli przyjezdnym na bezpieczny dystans. Goście co prawda za sprawą dobrej postawy Francisa Gustsa w czwartej gonitwie odrobili 2 „oczka”, ale to było tylko chwilowe potknięcie gospodarzy. Witches momentalnie ponownie powiększyli przewagę a zwycięstwo w stosunku 5:1 Kinga i Doyle’a nad Janowskim w wyścigu szóstym tylko utwierdziło w przekonaniu, iż Spires nie będą w stanie tego dnia choćby postraszyć miejscowych. Tablica wyników w tamtym momencie pokazywała 26:10.

Gospodarze wykorzystywali kolejne wpadki ekipy z Oxfordu takie jak wykluczenia Jenkinsa czy Janowskiego i konsekwentnie powiększali przewagę. Oficjalnie zwycięstwo przypieczętowali po gonitwie dziesiątej, kiedy to duet King-Doyle ponownie podwójnie wygrał z Maciejem Janowskim. Ostatnia tercja meczu przebiegła dokładnie tak jak dwie poprzednie. Witches wygrywali kolejne wyścigi i finalnie triumfowali aż 65:25. W dwumeczu natomiast pokonali Spires 113:67.

Liderem ekipy z Ipswich był dość niespodziewanie Danny King (14+1). Bardzo dobrze zaprezentowali się także liderzy miejscowych. Emil Sajfutidnow zdobył 11 „oczek”, a Jason Doyle 9 i 3 bonusy. Na pochwałę zasługuje jednak cała drużyna Witches. Po stronie przyjezdnych najwięcej punktów zdobył Charles Wright (9). Słabe spotkanie zaliczyli zawodnicy z PGE Ekstraligi. Maciej Janowski przeplatał „jedynki” z literkami i ostatecznie zdobył zaledwie 4 „oczka”. Rohan Tungate natomiast w czterech wyścigach zgromadził zaledwie 3 punkty.

Wyniki (za speedwayupdates.proboards.com):

Ipswich Witches: 65 (113)
1. Jason Doyle (2*,2*,3,2*) 9+3
2. Danny King (3,3,3,2*,3) 14+1
3. Adam Ellis (3,1,3,3) 10
4. Tom Brennan (2*,3,2*,2,2*) 11+3
5. Emil Sajfutdinow (2,3,3,3) 11
6. Dan Thompson (2*,1,2*,1*) 6+3
7. Jordan Jenkins (3,0,W,1) 4

Oxford Spires: 25 (67)
1. Rohan Tungate (1,2,D,0) 3
2. Justin Sedgmen (D,0,0,-,1) 1
3. Charles Wright (1,2,0,2,3,1) 9
4. Peter Kildemand ZZ
5. Maciej Janowski (1,1,W,1,1,D) 4
6. Francis Gusts (1,3,-,0,2,-,0) 6
7. Luke Killeen (0,-,0,1*,1,0) 2+1

Bieg po biegu:
1. King, Doyle, Tungate, Sedgmen (D) 5:1 (5:1)
2. Jenkins, Thompson, Gusts, Killeen 5:1 (10:2)
3. Ellis, Brennan, Wright, Sedgmen 5:1 (15:3)
4. Gusts, Sajfutdinow, Janowski, Jenkins 2:4 (17:7)
5. Brennan, Tungate, Ellis, Sedgmen 4:2 (21:9)
6. King, Doyle, Janowski, Killeen 5:1 (26:10)
7. Sajfutdinow, Wright, Thompson, Gusts 4:2 (30:12)
8. King, Gusts, Killeen, Jenkins (W) 3:3 (33:15)
9. Ellis, Brennan, Killeen, Janowski (W) 5:1 (38:16)
10. Doyle, King, Janowski, Wright 5:1 (43:17)
11. Sajfutdinow, Thompson, Sedgmen, Tungate (D) 5:1 (48:18)
12. Ellis, Wright, Jenkins, Gusts 4:2 (52:20)
13. Sajfutdinow, Doyle, Janowski, Tungate 5:1 (57:21)
14. Wright, Brennan, Thompson, Killeen 3:3 (60:24)
15. King, Brennan, Wright, Janowski (D) 5:1 (65:25)

Emil Sajfutdinow (po lewej) i Tomasz Suskiewicz (po prawej)
Idź do oryginalnego materiału