Sainz do góry kołami, solidna jazda Polaków

swiatwyscigow.pl 1 dzień temu

Wyruszając z Bishy na dwudniową, 947-kilometrową pętlę na północny wschód od miasta, zawodnicy nie wiedzieli, gdzie spędzą niedzielną noc. Wiadomo było tylko, iż będzie to jeden z sześciu biwaków między 491. a 671. kilometrem odcinka specjalnego. To najdłuższy odcinek specjalny w edycji 2025. Największym pechowcem niedzieli był Carlos Sainz, który dachował na wydmie swoim Fordem Raptorem. W poniedziałkowy poranek zawodnicy wyruszą w odstępach jednominutowych, aby dokończyć drugą część etapu 2. Nic jeszcze nie jest przesądzone, a zeszłoroczny triumfator wciąż jest w grze.

Idź do oryginalnego materiału