Iga Świątek niestety nie wypadła dobrze podczas kończących sezon WTA Finals, co oznaczało dla Polki definitywne rozstanie z pozycją liderki światowego rankingu na kilkanaście tygodni na rzecz Aryny Sabalenki. Jak się jednak okazuje, w pewnych aspektach to Polka zakończy ten rok jako absolutna liderka i Białorusinka nie jest choćby blisko naszej gwiazdy.
Sabalenka numerem jeden, ale to Świątek kończy na szczycie. Miazga
olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu
- Strona główna
- Tenis
- Sabalenka numerem jeden, ale to Świątek kończy na szczycie. Miazga
Powiązane
Gaël Monfils, czyli nowy król tenisowej długowieczności
3 godzin temu
Polecane
Wakacje składkowe. Ponad 20 tysięcy odmownych decyzji
1 godzina temu