Miedź Legnica posiada w kadrze wielu uznanych zawodników. Można zacząć od Jakuba Wrąbla, przez byłych piłkarzy Korony Kielce: Iwa Kaczmarskiego, Jacka Podgórskiego czy Adnana Kovacevicia, aż po Juliusza Letniowskiego oraz Tomasza Walczaka. Jak się okazuje, mimo takich nazwisk nikt za darmo punktów Miedzi oddać nie zamierza.
REKLAMA
Zobacz wideo To może być największe oszustwo w historii skoków. Mamy dowody
Kolejny trener stracił pracę w I lidze. Miedź Legnica znów postawi na legendę
Drużyna rozpoczęła rundę wiosenną całkiem nieźle, ponieważ zremisowała ze Stalą Rzeszów oraz wygrała z ŁKS-em Łódź. Cel jest oczywiście jeden: powrót do ekstraklasy. Ostatnie dwa mecze sprawiły, iż to się nieco oddaliło. Tydzień temu mimo iż Miedź dwukrotnie prowadziła, poległa u siebie z Polonią Warszawa 2:3. Nie udało się również zdobyć choćby punktu w sobotnim spotkaniu ze Zniczem Pruszków.
Okazuje się, iż dwie wpadki wystarczyły, by władze klubu zdecydowały się na stanowczy krok. Portal Weszło poinformował w niedzielę, iż po 335 dniach pracę stracił Ireneusz Mamrot. "Doszło do zmęczenia współpracą" - przekazano. Rzekomo następcą byłego już szkoleniowca będzie znany w Legnicy Wojciech Łobodziński, który prowadził drużynę w latach 2021-22 i awansował z nią do ekstraklasy.
"Zaskoczył wszystkich, gdy po przejściu z rezerw do pierwszego zespołu bardzo dobrze odnalazł się w roli trenera w I lidze. Znacznie gorzej poszło mu już po awansie do ekstraklasy (...) Ale w Legnicy i tak cenią jego pracę z niedalekiej przeszłości, szanują jako legendę, mieli dobre relacje przy rozstaniu" - można przeczytać.
Mamrot jest czwartym trenerem, który pożegnał się ze stanowiskiem w 2025 roku. Przed nim z pracodawcą pożegnali się: Ryszard Tarasiewicz (Kotwica Kołobrzeg), Jakub Dziółka (ŁKS Łódź) oraz Ireneusz Pietrzykowski (Stal Stalowa Wola).
Miedź po 23 kolejkach ligowych zajmuje trzecie miejsce w tabeli I ligi z dorobkiem 42 pkt. Na czele jest Arka Gdynia (48 pkt), która wyprzedza mający jeden mecz rozegrany mniej Bruk-Bet Termalikę Nieciecza (48 pkt). Bezpośredni awans do ekstraklasy będą świętować dwa zespoły, natomiast te z miejsc 3-6 zmierzą się ze sobą w barażach.