Rywalka Świątek zakończyła sezon, a teraz takie wieści. "Nie mogę się doczekać"

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Violeta Santos Moura


"Muszę odpocząć psychicznie. Muszę oderwać się od ciągłej rutyny związanej z tenisem" - pisała ostatnio Caroline Garcia, która tego roku z pewnością nie zaliczy do udanych. Francuska tenisistka przegrywała mecz za meczem, przez co zdecydowała, iż przedwcześnie zakończy sezon. Na szczęście teraz przeżywa znacznie lepszy okres, co przekazała w mediach społecznościowych. Rywalka Igi Świątek ma nowe wyzwanie!
Z pewnością wielu kibiców doskonale pamięta niedawne czasy, kiedy Caroline Garcia należała do czołówki damskiego tenisa. W 2022 roku Francuzka wygrała WTA Finals, a wcześniej sięgała po tytuły na Roland Garros w grze podwójnej. Od kilku miesięcy jej gra pozostawia jednak wiele do życzenia. Niemal we wszystkich turniejach Garcia odpadała już po pierwszym meczu. W końcu zdecydowała się podjąć trudną decyzję.

REKLAMA







Zobacz wideo Iga Świątek wysłała specjalną wiadomość do siatkarzy



Co za wieści! Rywalka Świątek postawiła na rozwój
"Guadalajara oznaczała koniec mojego sezonu 2024. Nie była to łatwa decyzja, ponieważ w tenisie każdy wolny tydzień daje poczucie, iż zostajesz w tyle - tracisz punkty w rankingach i "tracisz" szanse. Wiem jednak, iż to słuszna decyzja, aby wrócić silniejszą w 2025 roku i ponownie walczyć o wielkie trofea. Fizycznie - naciągnąłem ramię do granic możliwości, próbując zregenerować się w trakcie gry, ale to tak nie działa. Potrzebuję więcej czasu, aby wyzdrowieć. Muszę odpocząć psychicznie. Muszę oderwać się od ciągłej rutyny związanej z tenisem, pojechać na prawdziwe wakacje, ponownie połączyć się z rodziną i bliskimi i pozwolić sobie na oddech bez presji występów" - przekazała ostatnio w emocjonalnym wpisie.


Po przedwczesnym zakończeniu sezonu Garcia nie zamierza jednak tylko odpoczywać. Okazuje się, iż już niebawem będzie można zobaczyć ją... na Harvardzie wśród innych studentów. W mediach społecznościowych 30-latka zdradziła, iż udało jej się dostać na prestiżowy uniwersytet. W realizacji planów pomogła jej organizacja WTA.


"Udało mi się dostać na Harvard. Jestem bardzo wdzięczna za możliwość dołączenia na tak wyjątkowy uniwersytet! Nie mogę się doczekać nauki nowych rzeczy i poznawania niesamowitych ludzi z różnych dziedzin" - rozpoczęła wpis na Instagramie. Następnie tenisistka podziękowała federacji za wyrozumiałość i możliwość dalszego rozwoju.



"Dziękuję WTA i Anicie Elberse za tę możliwość. Nie ma lepszego sposobu na wykorzystanie mojego czasu poza sezonem. Niestety Heidi i Lisa nie dostały się" - dodała humorystycznie, nawiązując do swoich psów, które pokazała na zdjęciu. Jak widać, choćby profesjonalne tenisistki mogą znaleźć czas na kontynuowanie edukacji.
Idź do oryginalnego materiału