Przegrany ćwierćfinału Ligi Narodów Hiszpania - Holandia, Finlandia, Litwa oraz Malta. Tak prezentuje się zestaw rywali, z którymi Polska zagra o awans na mistrzostwa świata w USA, Kanadzie i Meksyku w 2026 roku. Czy powalczymy o coś więcej niż drugie miejsce za plecami Hiszpanów lub Holendrów? Przekonamy się, ale by mieć na to szanse, nie będzie można pozwolić sobie na wpadki z pozostałymi, a przede wszystkim z Maltą.
REKLAMA
Zobacz wideo Mateusz Bieniek po zwycięstwie Aluron CMC Warty Zawiercie z PGE Projektem Warszawa: Mega się cieszymy, ale nie odlatujemy
Kapitanem gracz z Ekstraklasy, niepowodzenie w Dywizji D
Reprezentacja tego niewielkiego wyspiarskiego kraju, leżącego między Włochami a Afryką to zdecydowanie najsłabszy z naszych rywali, oczywiście na papierze. Kapitanem tego zespołu jest Matthew Guillaumier, na co dzień grający w Ekstraklasie w Stali Mielec. Największą gwiazdą z kolei Teddy Teuma, czyli piłkarz Stade Remis występującego w Ligue 1. W ostatniej edycji Ligi Narodów Maltańczycy zajęli drugie miejsce w grupie nr 2 Dywizji D, ustępując jedynie Mołdawii. Wygrali z nią co prawda raz, ale w ostatniej kolejce tylko zremisowali z najsłabszą Andorą 0:0 i nie dali rady zająć pierwszej pozycji.
Nowy selekcjoner nigdy nie pracował samodzielnie
Po rywalizacji w Lidze Narodów Maltańczycy rozstali się z tymczasowym selekcjonerem Davide Mazzottą i nie ogłaszali nowego. Aż do teraz. W poniedziałek 13 stycznia nowym selekcjonerem naszych rywali został oficjalnie Emilio De Leo. To 46-letni szkoleniowiec, którego wybór był o tyle zaskakujący, iż Włoch... nigdy nie był pierwszym trenerem. choćby w klubie. Przez wiele lat współpracował za to z nieżyjącym już Sinisą Mihajloviciem. Był u boku legendy włoskiej Serie A m.in. w Sampdorii, Milanie, Torino czy Bologni.
Debiutem Włocha w roli pierwszego szkoleniowca będzie zatem starcie domowe z Finlandią 21 marca, od którego Malta rozpocznie walkę o awans na mundial. Trzy dni później, czyli 24 marca o 20:45 zagrają na wyjeździe z Polską. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie, nie PGE Narodowym w Warszawie, jak się okazuje. Polacy zmagania o wyjazd do Ameryki Północnej zainaugurują również w Chorzowie 21 marca przeciwko Litwie.