Russell miał usterkę w Q3

3 tygodni temu



W pewnym momencie kwalifikacji do Grand Prix Las Vegas wydawało się, iż ich faworytem jest George Russell. Potem w aucie Anglika wystąpił jednak problem techniczny.

Teoretycznie warunki w Las Vegas powinny sprzyjać bolidom Mercedesa, które lubią niskie temperatury. Widać to było po wynikach ubiegłorocznego zwycięzcy, George Russella, który był najszybszy w 3. treningu, Q1 oraz Q2.

Niestety dla kierowcy Mercedesa, skończyło się na 4. miejscu. Wpływ na tę pozycję miał problem z autem.

“Miałem pewien problem ze wspomaganiem kierownicy. Na trzech ostatnich okrążeniach nie miałem go w ogóle. Miałem problemy ze skręcaniem. Nie wiem, na czym dokładnie polegał problem, ale po prostu nie poskładaliśmy wszystkiego w Q3 po bardzo solidnych Q1 i Q2” – mówi Anglik.

Początkowo George myślał, iż w jego aucie wystąpił problem z zawieszeniem, ale podkreślił, iż nie miał żadnego kontaktu z bandą, który mógłby taki problem spowodować.

Mimo tej usterki, Russell nie sądzi by był w stanie ruszyć z pierwszego pola.

“Nie sądzę byśmy mogli być na pole position. Nie miałem świetnego czucia w aucie i było to dość frustrujące” – mówi Russell.

Dyrektor Mercedesa, Andre Shovlin, rzuca więcej światła na usterkę w aucie Russella.

“Mieliśmy problem ze wspomaganiem kierownicy w jego aucie w połowie sesji. Dostarczało ono nieregularne poziomy pomocy. Obawiając się, iż auto nie dotrwa do końca sesji, George przejechał jedno szybkie okrążenie po drugim co oznaczało, iż jego opony były zbyt gorące gdy zaczynał swoją finałową próbę” – mówi Shovlin.

Na podstawie: racefans.net



Idź do oryginalnego materiału