Rovanperä dyktuje tempo na odcinku testowym

rallypl.com 2 godzin temu

Sezon Rajdowych Mistrzostw Świata 2025 wkracza w decydującą fazę. W środowy poranek Kalle Rovanperä otworzył rywalizację w Rajdzie Arabii Saudyjskiej, uzyskując najlepszy czas na odcinku testowym Thabhan.

Fin narzucił tym samym ton przed trójstronną walką o tytuł mistrzowski, która rozegra się na zupełnie nowych, pustynnych trasach szutrowych.

Dominacja Toyoty na rozgrzewce w Dżuddzie

Kierowca Toyota Gazoo Racing podczas swojego drugiego przejazdu na 4,56-kilometrowym odcinku rozgrzewkowym, zlokalizowanym na północ od Dżuddy, uzyskał czas 3 minuty i 1,0 sekundy. Wynik ten pozwolił mu wyprzedzić kolegę z zespołu, Takamoto Katsutę, o zaledwie 0,5 sekundy. Lider klasyfikacji generalnej, Elfyn Evans, uplasował się na trzeciej pozycji ze stratą 1,0 sekundy.

Poranek stał pod znakiem suchych, piaszczystych tras, 34-stopniowego upału oraz wyraźnego efektu „czyszczenia” drogi, który będzie miał najważniejsze znaczenie w nadchodzących dniach.

Hyundai Motorsport GmbH

Emocjonalne pożegnanie

Dla Rovanpery jest to szczególny moment – rozpoczyna on swój ostatni rajd WRC przed planowanym urlopem. Fin musiał gwałtownie znaleźć balans między tempem a ostrożnością na drogach, które opisał jako niezwykle kamieniste i podatne na drastyczne zmiany w trakcie weekendu.

Zobacz też: Kajetanowicz zakończy sezon w Arabii Saudyjskiej

„To będzie prawdopodobnie emocjonalny weekend dla mnie i Jonne” – powiedział Rovanperä. „Rajd jest naprawdę trudny i interesujący. Jest dużo dużych kamieni i każdy samochód może wyciągnąć ich więcej na drogę, więc myślę, iż w ten weekend będziemy potrzebować też trochę szczęścia.”

Wyzwanie dla lidera mistrzostw

Poranne zmagania dały Elfynowi Evansowi jasny obraz wyzwania, które go czeka. Walijczyk, który broni trzypunktowej przewagi na szczycie tabeli, zajął dziewiąte miejsce podczas swojego pierwszego przejazdu, kiedy musiał przecierać szlak. W czwartek czeka go cały dzień otwierania trasy, co na sypkim szutrze jest zadaniem niezwykle niewdzięcznym.

„Myślę, iż droga będzie ewoluować tak bardzo, iż trudno będzie walczyć z chłopakami jadącymi z tyłu, ale oczywiście zrobimy, co w naszej mocy” – przyznał Walijczyk. „Mistrzostwa są bardzo otwarte i ostatecznie w ten weekend wszystko może się zdarzyć.”

Strategiczne podejście Ogiera

Sébastien Ogier, który wciąż liczy na wyrównanie rekordu i zdobycie dziewiątego tytułu mistrza świata, zakończył sesję na dziewiątym miejscu w klasyfikacji generalnej, tracąc 3,5 sekundy do lidera. Francuz zrealizował spokojny program, mający na celu raczej „czytanie” drogi niż walkę o bezwzględną prędkość na tym etapie.

Hyundai Motorsport GmbH

„Myślę, iż słyszeliście to już od wszystkich, więc nie jest niespodzianką stwierdzenie, iż będzie to trudny weekend dla wszystkich” – skomentował Ogier. „Musimy po prostu skupić się na tym, co możemy kontrolować i zrobić z tym to, co najlepsze. W tym rajdzie, jeżeli jedziesz na maksa, na pewno nie zajedziesz daleko. To na pewno będzie mieszane podejście, trochę sprytne – ale choćby robiąc to, jest wiele elementów, nad którymi nie będziesz miał kontroli w ten weekend.”

Hyundai i M-Sport w grupie pościgowej

Adrien Fourmaux poprowadził ofensywę Hyundai Motorsport, zajmując czwarte miejsce ze stratą 1,2 sekundy do Rovanpery. Tuż za nim, na piątej pozycji, uplasował się Ott Tänak. Estończyk również rozpoczyna swój ostatni start w WRC przed wycofaniem się z rywalizacji na najwyższym poziomie.

Debiutujący w Arabii Saudyjskiej w barwach M-Sport Ford Martins Sesks zaimponował szóstym czasem, remisując z Samim Pajarim z Toyoty. Thierry Neuville zakończył zmagania na ósmym miejscu, wyprzedzając Ogiera. Czołową dwunastkę uzupełniło trio M-Sportu: Josh McErlean, Nasser Al-Attiyah oraz Grégoire Munster.

Rajd Arabii Saudyjskiej rozpocznie się na dobre jeszcze dzisiaj. O godzinie 20:35 czasu lokalnego wystartuje widowiskowy superoes Jameel Motorsport.


Źródło: wrc.com

Idź do oryginalnego materiału