Muaythai, określany także tajskim boksem, to dyscyplina mająca wspólne elementy m.in. z boksem, kickboxingiem czy MMA. Jednym z polskich medalistów na wielkiej imprezie był Oskar Staszczak, który wywalczył wicemistrzostwo świata w 2014 r. w Malezji, w kategorii 75 kg. Od 2012 r. działa Polski Związek Muaythai, który zajmuje się popularyzacją tej dyscypliny w naszym kraju. Muaythai był też sportem pokazowym podczas ostatnich igrzysk olimpijskich w Paryżu.
REKLAMA
Zobacz wideo Wstrząsające fakty z życia Artura Szpilki. "Nie zapomnę tego"
Czytaj także:
Ależ go trafił! Nieprawdopodobna walka na KSW. "Oszałamiające"
Czym charakteryzuje się muaythai? Przede wszystkim walki toczone są tylko w stójce, a zawodnicy mogą używać kopnięć czy wyprowadzać ciosy dłońmi. Dawniej dozwolone były uderzenia w krocze czy wyprowadzanie uderzeń głową. Warto przypomnieć, iż dawniej w boksie tajskim walczył m.in. Jan Błachowicz, a więc były mistrz UFC w wadze półciężkiej.
Czytaj także:
Adamek co miesiąc dostaje niebotyczne pieniądze. Tak się ustawił
Rosjanin stracił mistrzostwo świata. Został złapany na dopingu
Tymczasem rosyjskie media informują, iż spore problemy ma ich zawodnik specjalizujący się właśnie w muaythai. Chodzi o Asadulę Imangazalijewa, który wpadł na dopingu. W organizmie Rosjanina wykryto meldonium podczas mistrzostw świata muaythai w maju 2023 r. Warto dodać, iż wtedy Imangazalijew zdobył złoty medal. Jak pisze news.sportbox.ru, Rosjanin nie przedstawił dowodów na nieumyślne użycie zakazanej substancji.
W związku z tym Międzynarodowa Federacja Muaythai Amatorskiego (IFMA) nałożyła na Imangazalijewa czteroletnią dyskwalifikację, począwszy od 2023 r. Rosjanin będzie więc zdyskwalifikowany do czerwca 2027 r. Dodatkowo wszystkie jego wyniki od maja 2023 r. zostały anulowane. IFMA potrzebowała dużo czasu do analizy całej sprawy, stąd tak późno dowiadujemy się o zawieszeniu Imangazalijewa.
Zobacz też: "Usyk zostałby zniszczony". Pada nazwisko rywala, który rozbiłby Ukraińca
Dawniej na stosowaniu meldonium wpadła m.in. Maria Szarapowa. Czym jest ten lek? "To lek na serce wynaleziony w 1976 r. na Łotwie, wówczas w jednej z republik ZSRR. Według badań jego przyjmowanie przez rok powoduje wzrost wytrzymałości choćby o dziesięć procent. Rosyjscy naukowcy twierdzą, iż był wymyślony na potrzeby armii w czasach zimnej wojny, a sportowcy odkryli go później" - czytamy na Sport.pl w tekście z 2016 r.
Imangazalijew startował w kategorii do 60 kg. Komisja stwierdziła, iż Rosjanin nie miał zwolnienia od posiadania leku z meldonium, a dodatkowo odmówił otwarcia próbki B. Poza Imangazalijewem zawieszony został Ukrainiec Wasyl Sorokin oraz Włoszka Sveva Melillo. Czy dyskwalifikacja zdewastuje jego sportową karierę?
Jak się okazuje, niekoniecznie. Imangazalijew dołączył do organizacji ONE Championship, która organizuje walki w MMA i muaythai. Tam dyskwalifikacja i potencjalne sankcje go nie dotyczą. "Asadula raczej nie przejmuje się zawieszeniem, kontynuując swoją drogę w zawodowym sporcie" - czytamy.