Rosjanie zobaczyli polską Ekstraklasę i nie dowierzają. "Niemożliwe!"

2 godzin temu
Rosjanie rzadko piszą o polskiej ekstraklasie, gdy brak w niej skandali czy kontrowersji. Jednak rozstrzygnięcia rundy jesiennej skłoniły ich do przemyśleń. Poświęcili najwyższej klasie rozgrywkowej cały artykuł, choć nie wszystkie fakty pokrywały się z prawdą. "Wiosną 2026 roku będziemy oglądać epicką bitwę w ekstraklasie!" - czytamy.
Wisła Płock, Górnik Zabrze, Jagiellonia Białystok - oto pierwsze trzy drużyny po rundzie jesiennej ekstraklasy. Ta kolejność, a także obecność w TOP 3 szczególnie pierwszej z wymienionych ekip z pewnością może dziwić. Przed sezonem raczej nikt na takie zestawienie nie stawiał. Spore zaskoczenie mamy też w strefie spadkowej. Choć obecność GKS-u Katowice i Bruk-Betu Termaliki Nieciecza raczej wielkim zdziwieniem nie jest, to Legii Warszawa już tak. Stołeczny klub znajduje się w sporym kryzysie. Mimo wszystko ma szanse nie tylko na to, by utrzymać się w lidze, ale nawet, by zgarnąć mistrzostwo. Tak niecodzienny jest ten sezon. I z tego powodu piszą o nim choćby w Rosji.

REKLAMA







Zobacz wideo Kosecki z mocnym przesłaniem w sprawie piłkarzy Legii: Współczuję im. Cierpią na tym ich bliscy



Rosjanie zdumieni tym, co dzieje się w polskiej ekstraklasie. "Epicka bitwa"
Cały artykuł polskiej ekstraklasie poświęcił championat.com. Dziennikarze zwrócili uwagę na fakt, iż w naszej lidze dzieje się coś, co jest niespotykane w innych krajach na tym etapie sezonu. "W najlepszych ligach na Starym Kontynencie najczęściej większych tajemnic nie ma. Realnie szanse na tytuł mają dwie lub trzy ekipy, a niekiedy zwycięzca ligi jest znany na 99 procent już przed marcem. Jednak obecna kampania w Polsce jest oszałamiająca. Każda z 18 drużyn ma niewiarygodne szanse" - czytamy. "Wiosną 2026 roku będziemy oglądać epicką bitwę w ekstraklasie!" - podkreślała redakcja.


"Niemożliwy sezon w Polsce! Wszystkie 18 zespołów walczy o tytuł i utrzymanie!" - zaznaczyli dziennikarze. Zwrócili uwagę przede wszystkim na bardzo małą różnicę punktów między liderem a ostatnią drużyną, bo wynosi zaledwie 11 punktów. Medium przedstawiło jednak błędną tabelę. O ile liczba punktów się zgadza, o tyle pozycja niektórych drużyn w zestawieniu już nie. Dziennikarze głośno obwieszczają, iż Legia, a więc zespół z największą liczbą mistrzostw Polski, plasuje się na ostatniej lokacie, co prawdą nie jest. Stołeczny klub jest przedostatni.
Zobacz też: To już przesądzone! Real bierze wielką gwiazdę za grosze.
Redakcja przedstawiła też kilka ciekawostek. Zaskoczyła ją m.in. pozycja Wisły i fakt, iż jest liderem mimo serii remisów w ostatnich pięciu spotkaniach. "Wisła strzeliła mniej goli w tym sezonie (21) niż będące w strefie spadkowej GKS (23) i Bruk-Bet (24)" - czytamy również.



Zmiany i hity na początek rundy wiosennej
Faktycznie obecny sezon ekstraklasy obfituje w wiele zaskoczeń i nieoczekiwanych rozstrzygnięć. Teraz trwa przerwa zimowa. Przed drużynami obozy przygotowawcze do rundy wiosennej. Do gry zespoły wrócą dopiero pod koniec stycznia 2026. Wówczas na ławce trenerskiej Legii zadebiutuje Marek Papszun. To w nim kibice pokładają wielkie nadzieje, iż pomoże warszawianom wyjść z kryzysu. Legia na start zmierzy się z Koroną Kielce. Dojdzie też do innych hitowych starć, jak m.in. lidera tabeli, Wisły, z trzecią drużyną, Jagiellonią.
Idź do oryginalnego materiału