Międzynarodowy Komitet Olimpijski zdecydował, iż sportowcy z Rosji i Białorusi będą mogli wystąpić na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Mediolanie, ale pod tzw. neutralną flagą. 21 października FIS zamierza przegłosować decyzję potwierdzającą powrót Rosjan. To nie podoba się niektórym krajom, w tym Norwegii. - Sytuacja polityczna się nie zmieniła, więc przez cały czas nie popieram dopuszczenia Rosjan - mówi pięciokrotny mistrz olimpijski w biegach narciarskich.