Iga Świątek już na ćwierćfinale zakończyła swoją przygodę z turniejem w Dubaju. Świetnie dysponowana Mirra Andriejewa okazała się nie do ruszenia, a Polka nie zdołała wygrać choćby seta, choć w drugim prowadziła już 3:1. Porażka 23-latki z Rosjanką okazała się być wodą na młyn dla tamtejszych mediów. Te nie zostawiły na niej suchej nitki, nazywając raszyniankę "oszustką".