Nasza tenisistka ma już za sobą pierwszy występ podczas amerykańskiego tournee. Zawody WTA 1000 w Montrealu niespodziewanie zakończyła na 1/8. Jej pogromczynią okazała się Clara Tauson, która niedługo później odniosła też kolejne wielkie zwycięstwo, pokonując w ćwierćfinale Madison Keys. Dla Polki mecz z Dunką mógł być jednak tylko wypadkiem przy pracy, biorąc pod uwagę, iż jeszcze podczas lipcowego Wimbledonu znajdowała się w fantastycznej formie.
REKLAMA
Zobacz wideo Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni? Moura Pietrzak: Potrzebujemy dobrego wynagrodzenia, by móc po prostu grać
Iga Świątek - Anastasija Potapowa. Rosjanie komentują
Na start turnieju w Cincinnati (w którym Polka miała wolny los w pierwszej rundzie) 24-latka zmierzy się z Anastasiją Potapową. To zawodniczka, z którą mierzyła się już w przeszłości - w zeszłorocznym Roland Garros pokonała ją... 6:0, 6:0. O powtórzenie takiego wyniku będzie oczywiście trudno, ale Świątek i tak będzie zdecydowaną faworytką do awansu do kolejnej rundy.
Na temat sobotniego starcia wypowiedziały się również rosyjskie media. "livesport.ru" zachwala naszą tenisistkę: "W Wimbledonie wręcz zmiażdżyła Amandę Anisimovą, nie oddając jej choćby gema. Polka poradziła sobie wtedy z rywalką w zaledwie 58 minut. Warto też wspomnieć, iż Iga Świątek stopniowo odzyskuje pozycję w rankingu WTA, bo jest już trzecia na świecie. [...] Potapowa nie miała szczęścia do drabinki, iż w tak wczesnej fazie prestiżowego turnieju zmierzy się z jedną z najlepszych zawodniczek globu" - czytamy na portalu.
Rosjanie pokusili się również o wytypowanie wyniku sobotniego meczu. I postawili sprawę jasno. "Z całym szacunkiem dla Anastasiji Potapowej, tutaj nie ma żadnych szans na sukces. Świątek idzie w górę, i wyłączając mecz z Tauson, wygrała dziewięć spotkań z rzędu. Co więcej, Świątek pokonała już Potapową w przeszłości" - czytamy na "livesport.ru".
ZOBACZ TEŻ: Ozempic za plecami Igi Świątek. Wielkie kontrowersje
Mecz Świątek z Potapową w Cincinnati Open rozpocznie się w sobotę, 9 sierpnia, około godziny 17:00 czasu polskiego.