W trakcie listopadowej przerwy na zgrupowania drużyn narodowych reprezentacja Polski kompletnie pogrzebała swoje szanse na pozostanie w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Najpierw Biało-Czerwoni przegrali 1:5 z Portugalią w Porto, a potem uległa 1:2 Szkocji na Stadionie Narodowym w Warszawie. Szanse Polski na utrzymanie w dywizji A pogrzebał Andrew Robertson, strzelając gola w trzeciej minucie doliczonego czasu gry w drugiej połowie. W ten sposób Polska spadła po raz pierwszy do dywizji B od momentu powstanie rozgrywek Ligi Narodów.
REKLAMA
Zobacz wideo "Ja panu nie przeszkadzam". Sceny na konferencji Probierza
Czytaj także:
Psycholog wydał wyrok ws. reprezentacji Polski. Poszło w świat
Spadek do dywizji B jednocześnie oznacza, iż Polska bezpowrotnie straciła szanse na znalezienie się w pierwszym koszyku przed losowaniem grup eliminacyjnych do mistrzostw świata. Taki scenariusz byłby możliwy jedynie w sytuacji, gdy Polska zagrałaby w ćwierćfinale play-offów Ligi Narodów. - Trener ma aktualny kontrakt, który nie wygasa ani dziś, ani jutro. jeżeli decyzja zostanie podjęta, z całą pewnością poinformujemy o niej - mówił Sport.pl Cezary Kulesza, prezes PZPN, odnosząc się do przyszłości Michała Probierza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski.
Okazuje się, iż dwie porażki Polaków w listopadowych meczach Ligi Narodów będą też miały wpływ na najnowsze notowanie rankingu FIFA. A tu spadek reprezentacji Polski jest znaczący.
Rosja wyprzedziła Polskę w rankingu FIFA bez grania meczów. To nie żart
Jak podaje serwis football-ranking.com, prowadzący codzienne aktualizacje rankingu FIFA, w najnowszym notowaniu Polska spadnie z 31. na 35. miejsce. Porażki z Portugalią i Szkocją kosztowały Polskę 12,57 pkt, a więc Polska ma 1510 pkt. A więc Biało-Czerwonych wyprzedzili Węgrzy, Serbowie i... Rosjanie, którzy są zawieszeni w rozgrywkach międzynarodowych od momentu inwazji tego kraju na Ukrainę. Na tak niskiej pozycji Polska nie była od stycznia 2016 r., gdy także znajdowała się na 35. miejscu w rankingu FIFA.
Czytaj także:
Nagły zwrot ws. Camp Nou! Nagle gruchnęły wieści
Profil "Football Meets Data" na portalu X odnotował, iż spadek Polski o cztery pozycje jest zdecydowanie największym, jeżeli chodzi o reprezentacje zrzeszone w Europie. O mniej pozycji spadła m.in. Szwajcaria, Słowenia, Finlandia, Liechtenstein czy Luksemburg. Na świecie więcej pozycji w rankingu FIFA straciła Nigeria (z 36. na 46. miejsce), Wybrzeże Kości Słoniowej (z 40. na 45.), Tunezja (z 47. na 52.), Bahrajn (z 76. na 81.) i Gwinea Równikowa (z 88. na 93.).
Dla porównania największy awans spośród kadr zrzeszonych w UEFA zaliczyła Szkocja (z 51. na 44.), Norwegia (z 48. na 43.), Izrael (z 81. na 76.), Grecja (z 42. na 38.) i Czechy (z 45. na 42.).
Reprezentacja Polski zagra kolejne mecze o stawkę w marcu przyszłego roku, gdy rozpoczną się eliminacje do mistrzostw świata. Biało-Czerwoni poznają swoich grupowych rywali podczas losowania, które odbędzie się 13 grudnia w Zurychu.