Ronald Paradeiser i Karlos Vemola przegrali w walkach wieczoru i stracili pasy mistrzowskie na wielkiej gali Oktagon 65 w Pradze.
Kibice w Czechach i Słowacji przeżyli spore rozczarowanie podczas gali Oktagon 65. Troje reprezentantów tych nacji przegrało mistrzowskie pojedynki o pasy Oktagon MMA podczas wydarzenia w Pradze. Dla samej organizacji wzrost liczby zagranicznych mistrzów nie jest niczym złym, pytanie jednak jak na dłuższą metę odbije się to na lokalnych kibicach.
Ronald Paradeiser stracił tytuł mistrzowski kategorii lekkiej na rzecz Losene Keity. Słowak przeszedł jak burza przez wszystkie fazy turnieju dywizji lekkiej i raz za razem bronił pasa. Niestety doskonały reprezentant Belgii także był w kapitalnej dyspozycji i posłał mistrza na deski potężnymi łokciami w drugiej rundzie.
Karlos Vemola i Will Fleury dali świetny, pełen emocji i zwrotów akcji pojedynek jednak ostatecznie werdykt sędziowski mógł być tylko jeden. Irlandczyk Will Fleury odebrał pas mistrzowski dywizji półciężkiej zdecydowanie bardziej doświadczonemu reprezentantowi gospodarzy. Vemola przyjmował srogie kolana i high kicki, ale mimo to nie poddał się co ostatecznie zapewniło mu owację na stojąco po zakończeniu potyczki.
W starciu o wakujący pas mistrzowski dywizji koguciej pań zmierzyły się ulubienica czeskich kibiców Lucie Pudilova oraz utalentowana Norweżka Cecilie Bolander. Był to rewanżowy pojedynek i tym razem górą okazała się Bolander, która zabierze pas Oktagon MMA do Skandynawii.
Niestety na gali Oktagon 65 w Pradze nie wystąpił żaden Polak. Mateusz Legierski wypadł z rozpiski na kilka dni przed eventem. W 2025 roku odbędzie się turniej w kategorii średniej, w którym udział wezmą Piotr Wawrzyniak, Krzysztof Jotko oraz urodzony w naszym kraju David Zawada.
