Choć Robert Kubica nigdy nie ukrywał, iż wiara odgrywa istotną rolę w jego życiu, tegoroczne Święta Wielkanocne spędzi w nietypowy sposób – nie w kościele ani w rodzinnym gronie, ale za kierownicą samochodu wyścigowego. Wszystko za sprawą drugiej rundy długodystansowych mistrzostw świata WEC, która odbędzie się właśnie w wielkanocną niedzielę, na legendarnym torze Imola we Włoszech.