Rewelacja sezonu Ekstraklasy znowu to zrobiła! Oto tabela po zaległym meczu

1 godzina temu
Wisła Płock i Cracovia to dwie rewelacje trwającego sezonu ekstraklasy. W czwartek, w zaległym meczu ósmej kolejki goli nie oglądaliśmy, a gospodarze nie wykorzystali szansy na to, żeby objąć prowadzenie w rozgrywkach. Fakty są jednak takie, iż zespół Mariusza Misiury w lidze nie przegrał od 19 września. Zegar tyka na korzyść beniaminka.
"Decyzją sędziego spotkania mecz Wisła Płock – Cracovia został odwołany ze względu na stan murawy spowodowany obfitymi opadami deszczu. O nowym terminie poinformujemy po jego ustaleniu w porozumieniu ze wszystkimi stronami - poinformowała w swoim komunikacie Ekstraklasa SA" - tak czytaliśmy 13 września, czyli dnia, kiedy pierwotnie miał się odbyć mecz Wisły z Cracovią. Ostatecznie ustalono, iż zaległe spotkanie ósmej kolejki odbędzie się podczas terminu 1/8 finału Pucharu Polski. Wisła Płock i Cracovia odpadły już z tych rozgrywek, więc nic nie stało na przeszkodzie, by w czwartkowe popołudnie oba zespoły wyszły na murawę, by nadrobić ligowe zaległości.

REKLAMA







Zobacz wideo Transfer Marcina Bułki upadł w ostatniej chwili! Wstrząsająca historia



Bez goli w meczu rewelacji. Nie ma zmiany lidera w ekstraklasie
Wisła Płock i Cracovia od początku sezonu należą do rewelacji sezonu. Trzecie miejsce zespołu Mariusza Misiury i szóste drużyny Luki Elsnera - na takich pozycjach obie ekipy przystępowały do bezpośredniego starcia.
Wisła nie przegrała w lidze od 19 września i porażki z Jagiellonią. Ostatnio zanotowała jednak serię trzech remisów. Cracovia, w której latem Jarosław Gambal wraz ze swoim pionem sportowym dokonał kilku interesujących ruchów transferowych, ostatnio pokonała z kolei Koronę Kielce (1:0).
W pierwszej połowie to, co najlepsze ze strony gości działo się dzięki Ajdinowi Hasiciowi. Bośniak oddał niezły strzał, podobnie jak Martin Minczew, ale żadnemu z nich nie udało się pokonać Rafała Leszczyńskiego. Gospodarze nie zagrozili na poważnie bramce Sebastiana Madejskiego. Do przerwy goli nie oglądaliśmy.
Po zmianie stron gościom udało się trafić do siatki. Filip Stojilković wybiegł na wolną pozycję, minął Leszczyńskiego i zdobył gola. Problem w tym, iż w momencie podania od partnera był na spalonym. Sędzia Jarosław Przybył nie uznał bramki.



Wisła nie zamierzała być dłużna. Dominik Kun oddał groźny strzał zza pola karnego, a chwilę później po rzucie rożnym bliski szczęścia był Marcin Kamiński. Ostatecznie jednak goli - tych uznanych - w Płocku nie obejrzeliśmy. Jak bezbramkowy remis wpłynął na kształt tabeli? Bardziej cieszą się gospodarze, którzy awansowali na drugie miejsce w tabeli.
Przed Wisłą i Cracovią jeszcze jeden mecz w 2025 roku. Płocczanie w poniedziałek 8 grudnia zagrają na wyjeździe z Koroną Kielce. Spotkanie rozpocznie się o 19:00. Cracovia dzień wcześniej w roli gospodarza zmierzy się z Lechem Poznań. Początek tego meczu 7 grudnia o 14:45.

Wisła Płock 0:0 Cracovia (0:0)
Gole:
Wisła: Leszczyński (gk) - Haglind-Sangre, Kamiński, Edmundsson - Rogelj, Kun (87' Mijusković), Pacheco (87' Pomorski), Nowak, Lecoeuche (69' Custović) - Sekulski (k) (69' Djalo), Salvador (59' Niarchos)
trener: Mariusz Misiura
Cracovia: Madejski (gk) - Sutalo, Wójcik, Traore, Perković - Hasić (90' Piła), Al Ammari, Maigaard (76' Knap), Minczew (66' Aleksić) - Praszelik (46' Klich) - Stojilković (76' Zahiroleslam)
trener: Luka Elsner
Stadion im. Kazimierza Górskiego, Płock
sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)
żółte kartki: Wiktor Nowak, Iban Salvador - Mateusz Praszelik, Ajdin Hasić

Tabela po zaległym meczu Wisły Płock z Cracovią:

1. Górnik Zabrze - 17 meczów, 30 punktów, bramki: 27:19
2. Wisła Płock - 17 meczów, 29 punktów, bramki: 20:11
3. Jagiellonia Białystok - 17 meczów, 28 punktów, bramki: 27:18
4. Cracovia - 17 meczów, 26 punktów, bramki: 23:19
5. Raków Częstochowa - 16 meczów, 26 punktów, bramki: 25:22
6. Radomiak Radom - 17 meczów, 25 punktów, bramki: 33:28
7. Lech Poznań - 16 meczów, 25 punktów, bramki: 27:24
8. Korona Kielce - 17 meczów, 23 punkty, bramki: 20:18
9. Zagłębie Lubin - 16 meczów, 22 punkty, bramki: 28:23
10. Widzew Łódź - 17 meczów, 20 punktów, bramki: 25:26
11. Pogoń Szczecin - 17 meczów, 20 punktów, bramki: 26:30
12. GKS Katowice - 16 meczów, 20 punktów, bramki: 23:27
13. Motor Lublin - 16 meczów, 20 punktów, bramki: 22:26
14. Legia Warszawa - 16 meczów, 19 punktów, bramki: 19:18
15. Arka Gdynia - 17 meczów, 18 punktów, bramki: 14:32
16. Lechia Gdańsk - 17 meczów, 17 punktów, bramki: 32:35
17. Bruk-Bet Termalica Nieciecza - 17 meczów, 16 punktów, bramki: 22:34
18. Piast Gliwice - 15 meczów, 14 punktów, bramki: 16:19
Idź do oryginalnego materiału