REKLAMA
Zobacz wideo
Don Kasjo prowokuje Adamka. "Mam nadzieję, iż mi podziękuje"
Ministerstwo Sportu i Turystyki prowadzi kontrolę w związku. Chodzi o milionową dotacjęWedług informacji Polskiej Agencji Prasowej od czerwca ministerstwo prowadzi kontrolę w Polskim Związku Rugby (PZR). Ten miał już odpowiedzieć na pytania resortu, a przez cały czas ma czas na składanie wyjaśnień oraz dokumentacji. Z czym związana jest ta kontrola? Chodzi o dotację na kwotę 5,2 mln, jaką od ministerstwa otrzymał PZR. Środki te miały zostać wydane na ogólnopolski projekt "Upowszechniania sportu i młodzieży" Rugby Tag z zeszłego roku. Zajęcia z tej uproszczonej i bezkontaktowej formy rugby były przeprowadzane wśród uczniów klas II-IV szkoły podstawowej.Wielki spór w polskim sporcie pomiędzy Ministerstwo Sportu a PKOl-emW ostatnim czasie najgłośniejszym echem odbiły się informacje o kontrolach w PKOl-u, gdzie miała wejść Krajowa Administracja Skarbowa, a także kontrola z ramienia prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Choć kierowana przez Radosława Piesiewicza instytucja dementowała te informacje.Poza tym Nitras oczekiwał od PKOl-u i od związków sportowych imiennej listy wszystkich osób współpracujących i akredytowanych na igrzyska olimpijskie w Paryżu, w tym prezesów i członków zarządów akredytowanych na imprezę w Paryżu lub będących tam na zaproszenie, a także terminów pobytu i adresów zakwaterowania. Komitet nie chciał spełnić tych żądań.
- Nie przekażemy ministerstwu sportu tej listy. Obowiązuje nas prawo. Koszty zakwaterowania nie zostały uregulowane z pieniędzy publicznych. PKOl rozliczy się ze wszystkich kosztów związanych z igrzyskami. To trzeba jednak rzetelnie obliczyć i mieć na to czas. Rozliczymy się co do złotówki, choć nie musimy, bo to nie są środki publiczne - zapowiedziała rzeczniczka PKOl Katarzyna Kochaniak. A minister później ujawnił, iż na igrzyska pojechali prezesi 13 związków, które nie uzyskały żadnej kwalifikacji olimpijskiej.