Reprezentant Polski przemówił ws. bójki z kibicami. Wyciekło też nagranie

4 godzin temu
Zdjęcie: Screen z https://www.youtube.com/watch?v=3TXUtOLFsIw&t=51s


- Nie jestem już zawieszony. Nie wystąpiłem tylko w jednym spotkaniu - przekazał Tomasz Kędziora w rozmowie z TVP Sport. Polski obrońca wrócił wspomnieniami do incydentu z kibicami AEK-u Ateny, po którym został zawieszony na 10 dni. Ujawnił kulisy całego zajścia i wyjaśnił, jak to wyglądało z jego perspektywy. Do internetu trafiło też nagranie z rzekomej bójki piłkarzy z fanami.
Tomasz Kędziora jest jednym z kluczowych zawodników PAOK-u Saloniki. Trener ma do niego pełne zaufanie i stawia na niego w prawie każdym spotkaniu. Dowód? 32 mecze tego sezonu rozegrane w pełnym wymiarze czasowym. Jakie więc było zdziwienie, kiedy Polak nie pojawił się od pierwszych minut w sobotnim starciu z OFI Kreta w 22. kolejce ligi greckiej. Ba, nie znalazł się choćby w kadrze meczowej. Dopiero później okazało się, iż było to pokłosie zawieszenia za... bójkę z kibicami AEK-u Ateny.


REKLAMA


Zobacz wideo TYLKO U NAS. Probierz powoła Stolarczyka do kadry? Żelazny: Przypomina mi Fabiańskiego


Tomasz Kędziora wyjaśnił zajście z kibicami. Tak to wyglądało
Do incydentu doszło po jednym z ćwierćfinałowych meczów tych drużyn w Pucharze Grecji. Finalnie na tym etapie rywalizacji ekipa Kędziory zakończyła zmagania. "Tuż po ostatnim gwizdku negatywne emocje sięgnęły do tego stopnia, iż na parkingu pod stadionem rozpętała się bójka. Uczestniczyli w niej fani gości oraz piłkarze PAOK-u Saloniki. A byli nimi: Dejan Lovren, Taison, Tarik Tissoudali, Magomied Ozdojew oraz... Tomasz Kędziora. Sprawą od razu zajęły się odpowiednie służby. Ponoć największa kara może spotkać Rosjanina Ozdojewa, który był najbardziej aktywny ze wszystkich piłkarzy zamieszanych w konflikt. Mówi się także, iż piłkarze stanęli w obronie trenera, stąd całe zamieszanie" - pisał Michał Chmielewski ze Sport.pl.


Teraz do sprawy odniósł się sam zainteresowany. W rozmowie z TVP Sport ujawnił prawdę o tym zdarzeniu. Zdementował plotki, by doszło do bójki. - Nikt nikogo nie uderzył. Tylko się przepychaliśmy i na podstawie wideo podjęto decyzję, kto ma zostać zawieszony. Wybrano pięciu losowych zawodników - podkreślał Kędziora. I faktycznie do sieci trafiło już wideo z całego zajścia, na którym widać prowokację kibiców i dość gwałtowną reakcję piłkarzy.


Zobacz też: Boniek wywołał burzę jednym wpisem. "Nie wstyd wam, chłopaki?".
Kędziora uspokaja kibiców. "Nie jestem już zawieszony"
Kędziora otrzymał 10-dniowe zawieszenie. Czy będzie mógł wystąpić w niedzielnym meczu z PAS Lamia 1964? Okazuje się, iż tak. Podobnie zresztą jak i w czwartkowym meczu z FCSB w Lidze Europy, choć to było wiadomo wcześniej. Zawieszenie dotyczyło tylko ligi greckiej. - Nie jestem już zawieszony. Nie wystąpiłem tylko w jednym spotkaniu. Mogę grać w czwartkowym i niedzielnym meczu - dodawał.


Tomasz Kędziora występuje w PAOK-u od stycznia 2023. Najpierw grał na zasadzie wypożyczenia z Dynama Kijów, ale latem 2024 Grecy zdecydowali się go wykupić. Jak dotąd rozegrał 89 meczów w barwach ekipy z Salonik, zdobywając cztery gole i dwie asysty. Jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2026, z możliwością przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
Idź do oryginalnego materiału