
W meczu dziewiątej kolejki PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała z Arką Gdynia 0:0. Złocisto-Krwiści nie przegrali już od siedmiu spotkań.
Na mecz z beniaminkiem Koroniarze wyszli z dwoma jasnymi celami. Po pierwsze podtrzymać serię meczów bez porażki, trwającą od 27 lipca. Po drugie, choć na chwilę zasiąść w fotelu lidera, co w Kielcach nie zdarzyło się przecież od lat.
Blisko objęcia prowadzenia Korona była już w 21. minucie. Przemyślaną, zespołową akcję rozpoczęło przeszywające podanie Smolarczyka. Po szybkiej wymianie piłki między Svetlinem a Długoszem futbolówka trafiła do Matuszewskiego, który „przełożył” obrońcę Arki. Jego strzał okazał się jednak niecelny.
Korona miała jednak spory problem z narzuceniem własnej gry. Dość powiedzieć, iż w pierwszej połowie nie oddała żadnego celnego strzału. Arka ustawiła się bowiem nisko, nie zostawiając przestrzeni tak potrzebnej wahadłowym do rozgrywania akcji skrzydłami.
Blisko przełamania strzeleckiego impasu w drugiej połowie był Svetlin, ale z premierowego trafienia „okradła” go poprzeczka.
Im dłużej trwało spotkanie, tym bardziej pachniało w nim remisem. Koronie ewidentnie nie szło, a Arka wyglądała jak drużyna zadowolona z wyniku 0:0.
Ostatecznie kielczanom nie udało się wygrać czwartego meczu z rzędu. Szansa na powrót na zwycięski szlak już we wtorek (23 wrzenia) w Rzeszowie z tamtejszą Stalą w ramach pierwszej rundy Pucharu Polski.
Arka Gdynia – Korona Kielce 0:0 (0:0)
Bramki: –
Arka: Węglarz – Navarro, Hermoso, Marcjanik, Zator (Abramowicz 84’), Kocyła (Predenkiewicz 77’) – Nguiamba (Sidibe 77’), Jakubczyk – Kerk (Szysz 63’), Oliveira (Rusyn 63’) – Espiau
Korona: Dziekoński – Długosz, Smolarczyk, Resta, Pięczek, Matuszewski – Remacle (Strzeboński 77’), Svetlin – Nono (Davidović 46’), Błanik (Niski 90+3’) – Antonin (Nikolov 77’)
Żółte kartki: Jakubczyk 6’, Nguiamba 25’, Hermoso 83’ – Nono 43’, Smolarczyk 80’
Sędzia: Mateusz Piszczelok
- Korona Kielce
- Arka Gdynia
- PKO BP EKSTRAKALSA