Rekord świata Duplantisa, 5. miejsce Skrzyszowskiej. 3. dzień MŚ w Tokio – Relacja, Wyniki

5 godzin temu
Zdjęcie: Rekord świata Duplantisa, 5. miejsce Skrzyszowskiej. 3. dzień MŚ w Tokio – Relacja, Wyniki


Zwieńczenim trzeciego dnia mistrzostw globu w Tokio był rekord świata w skoku o tyczce Armanda Duplantisa, który pokonał w trzeciej próbie poprzeczkę na wysokości 6,30 m. Piąte miejsce zajęła Pia Skrzyszowska w finałowym biegu na 100 m ppł., a szósta w rzucie młotem była Anita Włodarczyk. Do półfinału w biegu na 110 m ppł. nie awansowali Jakub Szymański i Damian Czykier. Kolejny raz wielkie emocje mieliśmy w biegach długodystansowych, bo w finałowym biegu na 3000 m z przeszkodami mistrza olimpijskiego Soufiane El Bakkalego wyprzedził na ostatnich metrach niezaliczany do faworytów Nowozelandczyk Geordie Beamish.

Armand Duplantis mistrzem i rekordzistą świata w Tokio

Konkurs skoku o tyczce mężczyzn na mistrzostwach świata miał niezłą dramaturgię i bardzo wysoki poziom. I to nie tylko za sprawą rekordu świata Armanda Duplantisa, ale też postawy Greka Emmanouila Karalisa. Wysokość 5,90 zaliczyło dziś aż siedmiu tyczkarzy, a najbardziej selektywną okazała się 5,95. Poprzeczkę na takiej wysokości skoczyło czterech z nich (Karalis dopiero w trzeciej próbie!), a kolejnych trzech przeniosło próby na 6,00. Taką wysokość pokonali już tylko Duplantis i Karalis, który przeniósł kolejną wysokość na 6,10. Gdy Duplantis skoczył tak wysoko zawieszoną poprzeczkę, Grek dwie kolejne próby przeniósł na 6,15. Gdy pierwsza z nich się nie powiodła (Duplantis ponownie udanie skoczył), podopieczny Marcina Szczepańskiego kolejny raz podniósł atakowaną wysokość, tym razem na 6,20. Po strąceniu poprzeczki (choć nieznacznie!) znaliśmy już kolejność, a Duplantis pozostając sam w konkursie i pewny złotego medalu przeniósł kolejną wysokość na 6,30, oznaczającą nowy rekord świata. Powiodło się to w trzeciej próbie i kibice na stadionie oszaleli, będąc świadkami kolejnego wielkiego wyczynu młodego Szweda. Karalis wywiezie z Tokio srebro z wynikiem 6,00 i pochwałę za piękną walką do końca. Brąz zdobył Kurtis Marshall z Australii (5,95).

Pia Skrzyszowska piątą płotkarką świata!

Pia Skrzyszowska dobrą formę przygotowaną na mistrzostwa świata pokazała już we wczorajszych eliminacjach. Uzyskała w nich 12,51, a w półfinale pobiegła kilka gorzej, bo 12,53. Ten wynik dał jej awans z ósmym czasem do finału, rozgrywanego jako ostatnia konkurencja biegowa trzeciego dnia mistrzostw. W nim Skrzyszowska pobiegła bardzo dobrze, kończąc mistrzostwa świata w Tokio na piątym miejscu z najlepszym wynikiem w okresie (12,49). Polka pozostawiła w pokonanym polu tak znane zawodniczki jak Nadine Visser, Danielle Williams czy Devynne Charlton.

Złotą medalistką niespodziewanie została Szwajcarka Ditaji Kambundji (12,24 i rekord kraju), srebro zdobyła rekordzistka świata w tej konkurencji Nigeryjka Tobi Amusan (12,29), a brąz przypadł Grace Stark Z USA (12,34).

Obaj Polacy poza półfinałem w biegu na 110 m ppł.

W biegach eliminacyjnych na 110 m ppł. mieliśmy dwóch reprezentantów Polski. W serii pierwszej startował Jakub Szymański, który w pierwszej części dystansu biegł mocno, ale na ostatnich płotkach stracił rytm i ukończył na 7. miejscu z wynikiem 13,74. Wiatr w tym biegu to -0,6 m/s. W serii drugiej biegł Damian Czykier, ale i on nie zdobył kwalifikacji do kolejnej rundy. Polak zajął także siódme miejsce z wynikiem 12,58, co nie wystarczyło na bieg w półfinale (awans dał wynik 12,52).

Nowozelandczyk z najlepszym finiszem na 3000 m z przeszkodami

Nietypowe rozstrzygnięcie mieliśmy w biegu finałowym na 3000 m z przeszkodami mężczyzn. Bieg rozgrywany długo w bardzo wolnym tempie (1000 m w 3:04,47 i 2000 m w 6:01,14) wykorzystał do długiego finiszu Nowozelandczyk – Geordie Beamish, który na finiszowych metrach minął mistrza olimpijskiego – Soufiane El Bakkalego. Beamishowi zmierzono 8:33,88, a El Bakkalemu – 8:33,95. Brązowy medal zdobył Edmund Serem z Kenii (8:34,56).

Ciekawe eliminacje 3. dnia MŚ w Tokio

W eliminacjach biegu na 400 m ppł. do kolejnej rundy awansowali wszyscy najwięksi faworyci. W skoku w dal wynik 7,98 dał dziś prawo awansu do finału. Interesujący przebieg miały biegi półfinałowe na 1500 m mężczyzn. W pierwszej serii zaledwie 1 setnej sekundy zabrakło do awansu Norwegowi Narve Gilje Nordasowi (3:35,72), który dał się wyprzedzić na końcówce Szwedowi Samuelowi Pihlstromowi (3:35,71). Bieg ten wygrał podopieczny Tomasza Lewandowskiego Niels Laros (3:35,50). W serii drugiej nie awansował kolejny z Holendrów Stefan Nillessen (ósmy z 3:37,12), a dyskwalifikacji za przepychanki w trakcie biegu doczekał się mistrz olimpijski Cole Hacker z USA.

Szóste miejsce Anity Włodarczyk na MŚ w Tokio

Na szóstym miejscu w finale rzutu młotem na mistrzostwach świata w Tokio uplasowała się Anita Włodarczyk. Polka poprawiała swoje wyniki w drugiej i piątej kolejce, ale rywalki też rzucały daleko i wynik 74,64 m dał naszej reprezentacji szóste miejsce. Wygrała z najlepszym wynikiem na świecie Kanadyjka Camryn Rogers (80,51), druga była 22-letnia Chinka Jie Zhao (77,60), która ustanowiła rekord życiowy, a trzecia była jej rodaczka, 19-letnia Jiale Zhang (77,10). Obie swoje najdalsze rzuty miały w ostatniej kolejce.

Wyniki mistrzostw świata w Tokio 2025

Listy startowe i wyniki online MŚ w Tokio 2025 można sprawdzić na stronie World Athletics.

Idź do oryginalnego materiału