Rekord Polski i łzy na mecie. A druga Polka z sensacyjnym finałem

olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu

Już awansując do półfinału olimpijskich zmagań, na dodatek bez występów w repasażach, Klaudia Kazimierska i Weronika Lizakowska osiągnęły coś, o czym jeszcze jesienią zeszłego roku mogły pomarzyć. Awans do finału byłby już ogromnym sukcesem, a ewentualne "złamanie" granicy czterech minut - jeszcze dodatkowym jego potwierdzeniem. Klaudia swoją szansę wykorzystała, pobiła życiówkę, teraz to 4:00.21, awansowała do finału. A później Weronika Lizakowska pobiła rekord Polski, teraz to 3:57.31, ale finiszowała siódma. I w finale nie pobiegnie.


Idź do oryginalnego materiału