Real Madryt już niedługo może przejść poważną rewolucję. Po porażce w finale Pucharu Króla z FC Barceloną coraz głośniej mówi się o zwolnieniu trenera Carlo Ancelottiego. Według dziennikarza Mario Cortageny włoski szkoleniowiec ogłosił już choćby w szatni, iż drużynę w przyszłym sezonie poprowadzi ktoś inny, mimo iż jego kontrakt istotny pozostało przez rok. Z kolei portal Relevo podał we wtorek, iż nieuchronne będą również transfery i to na kilku pozycjach. Jedna ma być jednak bezpieczna.
REKLAMA
Zobacz wideo Kto zostanie nowym trenerem Legii Warszawa? Żelazny: Berg i Urban są skrajnie różnymi szkoleniowcami
Media: Thibaut Courtois przedłuży kontrakt z Realem. "Pomimo niepisanej zasady"
Chodzi o pozycję bramkarza, gdzie pewnym punktem pozostaje Thibaut Courtois. Poprzedni sezon Belg miał zupełnie stracony z powodu kontuzji. W tym jednak wrócił do pierwszego składu i przez cały czas spisuje się świetnie (zachował 14 czystych kont). - Thibaut Courtois jest kluczowym zawodnikiem, na którym będzie można budować drużynę Realu Madryt w nadchodzących latach - napisali dziennikarze Relevo i już ogłosili, iż Real przedłuży z nim umowę.
Obecny kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2026. Teraz ma dostać ofertę przedłużenia go o kolejne dwa lata (do 2028) i to pomimo "niepisanej zasady Realu Madryt, która stanowi, iż zawodnicy powyżej 30. roku życia otrzymują roczne przedłużenia kontraktu". Courtois w maju skończy 33 lata. Oznacza to, iż w Realu pozostanie do 36. roku życia.
Real Madryt robi ukłon względem Courtois. "To wyjątek"
Jak podaje Relevo, zarówno dla prezesa klubu Florentino Pereza, jak i sztabu szkoleniowego Courtois jest nie do ruszenia. Dlatego też, by zapewnić sobie spokój w bramce na lata, postanowiono złamać wewnętrzne ustalenia. - To wyjątek, ponieważ Courtois jest wyjątkowym piłkarzem - przekazał informator, którego tożsamości nie ujawniono.
Już wcześniej Real Madryt przedłużył umowę z innym bramkarzem - Andrijem Łuninem i to aż do 2030 r. Dziennikarze "Relevo" zaczęli jednak spekulować, iż decyzja ws. Courtois i perspektywa braku regularnej gry może sprawić, iż Ukrainiec będzie chciał odejść.